W czwartek w siedzibie Lubelskiego Związku Piłki Nożnej rozlosowano pary półfinałowe wojewódzkiego Pucharu Polski. Wiadomo już, że Tomasovia zmierzy się z Orlętami Radzyń Podlaski lub Podlasiem. W drugiej parze Chełmianka spotka się z Motorem, albo Lublinianką
Do tej pory poznaliśmy dwóch triumfatorów okręgowych pucharów. Zespół Artura Bożyka triumfował w Chełmie po wygranej z Kłosem 3:0. Z kolei w ramach Zamojskiego Okręgowe Związku Piłki Nożnej Tomasovia ograła w środę na swoim boisku Hetmana Zamość 4:2. Gospodarze długo musieli czekać na triumf w tych rozgrywkach. Ostatnio wywalczyli okręgowy puchar sześć lat temu, kiedy ogrywali Roztocze Szczebrzeszyn.
Po końcowym gwizdku niebiesko-biali odebrali czek na 2 tysiące złotych. Pokonani musieli się zadowolić kwotą o połowę niższą. Dodatkową nagrodą będzie szansa walki o wojewódzki Puchar Polski. A tam do wygrania będą już zdecydowanie większe pieniądze, bo aż 30 tysięcy złotych. Inna sprawa, to także miejsce w rundzie wstępnej ogólnopolskiego Pucharu Polski, a w dalszej perspektywie szansa walki o mecze z dużo mocniejszymi zespołami.
– Widać, że naprawdę zbudowaliśmy ciekawą drużynę, która przy kilku wzmocnieniach będzie mogła powalczyć w kolejnym sezonie o jeszcze lepsze miejsce – mówi Marek Sadowski, trener niebiesko-białych. – W lecie będziemy jednak musieli utrzymać też chłopaków, których mamy, bo pewnie zainteresowania z innych klubów nie zabraknie – dodaje popularny „Sadek”. Jego drużyna nie ma już wielkich szans, żeby podskoczyć w tabeli ligowej. Do trzeciego Hetmana traci siedem punktów, a do rozegrania pozostało tylko sześć kolejek. Dlatego Piotr Karwan i jego koledzy muszą się skupić na obronie czwartej lokaty, a także na pucharowej przygodzie.
Drużyny, które zmierzą się z Tomasovią i Chełmianką poznamy w kolejną środę. O godz. 18 zostanie rozegrany finał LZPN pomiędzy Motorem, a Lublinianką. Godzinę wcześniej rozpoczną się za to pucharowe derby BOZPN pomiędzy Podlasiem i Orlętami. Wiadomo już że półfinały wojewódzkiego PP odbędą się w środę 7 czerwca o godz. 17.30. Termin finału nie został jeszcze ustalony. W grę wchodzą dwie kolejne środy: 14 lub 21 czerwca. Gospodarzem tego najważniejszego spotkania będzie drużyna występująca w niższej klasie rozgrywkowej. W przypadku klubów z tej samej ligi liczyć się będzie, która z ekip występowała wyżej w sezonie 2015/2016 lub zajęła wyższe miejsce na koniec sezonu.