Czwartoligowa Janowianka Janów Lubelski została niespodziewanym finalistą pucharu Polski w okręgu lubelskim. W środę w meczu półfinałowym drużyna Andrzeja Wachowicza pokonała lidera III ligi lubelsko-podkarpackiej Wisłę Puławy 2:1.
Po zmianie stron najpierw w 57 minucie zawodów Mateusz Szczecki przymierzył tuż przy słupku z około 18 m, a 10 minut później drugi cios zadał Bartosz Wojtan, który wykorzystał dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego i głową pokonał Łukasza Chojaka.
W końcówce to goście przycisnęli, ale nie zdołali doprowadzić do wyrównania.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z tej wygranej, jak udało się nam znaleźć sposób na Wisłę? Po prostu trener dobrze ustawił zespół, a dodatkowo w pełni wykorzystaliśmy błędy naszych rywali. To dla nas spory sukces, bo nie dość, że zagraliśmy naprawdę niezłe zawody to pokonaliśmy drużynę, która praktycznie jest już w II lidze.
Na pewno nikt nie spodziewał się naszego awansu, a jednak pokazaliśmy, że nie jesteśmy chłopcami do bicia – mówi kierownik Janowianki Czesław Florek.
W drugim meczu półfinałowym do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne. Avia Świdnik po 90 minutach remisowała z GKS Bogdanka II 1:1. W pierwszej połowie kibice nie obejrzeli ani jednej bramki, ale mecz był toczony w niezłym tempie.
Bramki padły dopiero po przerwie. Najpierw Mateusz Żukowski dał prowadzenie przyjezdnym, a wyrównał Andrzej Danielak. "Zielono-czarni" od 63 minuty musieli grać w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Jacka Tymosiaka, który pojawił się na boisku po przerwie, ale szybko złapał dwa "żółtka".
W dogrywce żadnej z drużyn nie udało się zdobyć zwycięskiego gola, ale siły się wyrównały, bo kontuzji doznał Danielak, a trener Tomasz Wojciechowski wcześniej wykorzystał już wszystkie zmiany.
Sporo emocji było też w rzutach karnych. I bohaterem zespołu ze Świdnika został bramkarz Jakub Zolech. W 10 serii jedenastek golkiper miejscowych sam nie trafił do siatki.
Po chwili stanął jednak między słupkami i obronił uderzenie Damiana Kwiatkowskiego. Później szansy nie zmarnował Marcin Kubiak, a Zolech znowu nie dał się pokonać Danielowi Krakiewiczowi i Avia wygrała ostatecznie 9:8.
Avia Świdnik - GKS Bogdanka II 1:1, 9:8 w rzutach karnych (0:0,1:1)
Bramki: Danielak (81) - Żukowski (51).
Avia: Zolech - Bednarek (46 Pawłowski), Lewczuk, Maciejewski (46 Sadło), Paluszek, Filutowski (46 Kasprzak), Grzegorczyk, Jeleniewski, Kubiak, Danielak, Sikora (46 Mazurek).
GKS II: Witkowski - Rusiecki, Stefaniuk, Mroziński, Żukowski, Flis (46 Bujak, 60 Ryczek), Kwiatkowski, Michalak, Krakiewicz, Zuber (85 Skorupski), Kłyk (46 Tymosiak).
Czerwona kartka: Tymosiak (GKS II, 63 minuta, za dwie żółte).
Janowianka Janów Lubelski - Wisła Puławy 2:1 (0:1)
Bramki: Szczecki (57), Wojtan (67) - Kamola (18).
Janowianka: Drelich - Mierzwa, Sadowski,Duda, Chmiel, Patryk Sadowski, Kamiński, Budkowski (75 A. Wojtan), Szczecki, Jakiemczuk, Piecyk, B. Wojtan (88 Kamiński).
Wisła Puławy: Chojak - Kowalski, Mróz, Bednaruk, Misztal (46 Gawrysiak), Chwiszczuk, Orzędowski (60 Budzyński), Mokiejewski, Gawidziel (60 Ślwiński), Kamola (70 Kozieł), Dryk.