Dziś o godz. 19 Legia Warszawa w rewanżowym spotkaniu 1/16 Ligi Europy zmierzy się z Ajaxem Amsterdam. W kadrze mistrzów Polski na to spotkanie znalazł się wracający po kontuzji Ondrej Duda.
Legioniści stają przed wielką szansą, żeby nawiązać do historii. W pierwszym spotkaniu przegrali na wyjeździe 0:1, ale zostawili po sobie niezłe wrażenie. Po słabszej pierwszej połowie, w drugiej całkowicie zdominowali rywali i powinni doprowadzić do wyrównania, ale zmarnowali kilka dogodnych sytuacji. Najlepszą zaprzepaścił Michał Żyro, który z pięciu metrów nie trafił w światło bramki. Po meczu oberwało mu się od fanów i ekspertów.
– Spodziewałem się skrajnych reakcji. Gdybym był kibicem i zobaczył gościa, który w takiej sytuacji nie potrafi wcelować w bramkę, też bym się zdenerwował. Ale nie chodziło tylko o tę jedną okazję, bo w całym meczu powinienem się zaprezentować dużo lepiej, tym bardziej że zabrakło Miroslava Radovicia. A ja wiem, że jestem człowiekiem, który może i powinien go zastąpić. Mam ku temu umiejętności, dlatego po meczu byłem tak zdenerwowany na siebie, że nie mogłem spać – mówi pomocnik mistrzów Polski w rozmowie ze sport.pl.
Radović nie zagra także dziś. Wyjechał już do Chin, gdzie przeszedł testy medyczne i podpisał kontrakt z Hebei China Fortune. Legia dostanie za niego około 2 mln euro, a Serb zainkasuje podobną kwotę za każdy z dwóch sezonów gry w Państwie Środka.
– Zapominamy o przeszłości, musimy sobie poradzić bez niego. Wyjdziemy i wysoko ich zaatakujemy. Tak jak w Amsterdamie w drugiej połowie, która się wszystkim podobała – twierdzi Żyro.
Legia ma duże szanse na awans, bo mistrzowie Holandii znajdują się w kryzysie. W tym roku kiepsko spisują się w lidze, gdzie potrafili wygrać tylko trzy z siedmiu tegorocznych meczów. Poza tym Henning Berg będzie mógł skorzystać ze swojej największej gwiazdy. Słowak Ondrej Duda, który doznał kontuzji jeszcze w czasie okresu przygotowawczego, wznowił już treningi na pełnych obrotach.
Z uwagi na karę nałożoną przez UEFA spotkanie zostanie rozegrane przy pustych trybunach. Gospodarze będą mogli liczyć jednak na doping swoich fanów, bo ci zorganizowali zgromadzenie masowe i w liczbie trzech tysięcy zamierzają zebrać się pod bramami stadionu.
Transmisja na żywo z meczu Legia Warszawa - Ajax Amsterdam w Canal+ Sport, TVN Turbo oraz TTV.