KS Cisowianka Drzewce rozgromił MKS Ruch Ryki. Do końca sezonu zostały tylko dwie kolejki. Jeżeli w ich trakcie podopieczni Łukasza Gizy zdobędą w nich 2 punkty, to zapewnią sobie triumf w rozgrywkach
Oczywiście, ma to tylko znaczenie prestiżowe, bo przecież już wcześniej było wiadomo, że do IV ligi awansują aż 2 zespoły z lubelskiej klasy okręgowej.
Niezależnie od tego, które miejsce na koniec sezonu zajmie Cisowianka, to w klubie trwają przygotowania do debiutu na IV-ligowym poziomie. Wiadomo, że nie będzie miało to miejsca w Puławach, gdzie obecnie gra Cisowianka. Prawdopodobnie zespół Łukasza Gizy przeprowadzi się do Nałęczowa, gdzie będzie występować na stadionie Tarasoli Cisy. Byłoby to zresztą najkorzystniejsze rozwiązanie dla kibiców Cisowianki, bo z Drzewc do Nałęczowa jest tylko 6 km, więc na stadion można dotrzeć nawet rowerem. A trzeba pamiętać, że IV liga może być znakomitą rozrywką dla kuracjuszy przebywających w Nałęczowie. Wystarczy tylko te spotkania wśród nich dobrze wypromować.
Kibice nie będą mogli też narzekać na poziom kolejnych gier, bo Łukasz Giza prowadzi Cisowiankę w sposób bardzo rozsądny. Skład Cisowianki to mieszanka młodości oraz rutyny, która potrafi być zabójczo skuteczna. W sobotę przekonał się o tym MKS Ruch Ryki, czyli trzecia drużyna ligowej tabeli. Podopieczni Sebastiana Kozdroja do Puław dotarli mocno osłabieni z powodu fali kontuzji. W składzie Ruchu roiło się więc od graczy młodych, którzy dopiero zbierają ligowe szlify.
Gospodarze też nie wystawili optymalnego składu, a popularny "Gizmen" dał nieco pograć zawodnikom, którzy otrzymywali ostatnio mniej szans. Nie zmieniło to jednak wyraźnie poziomu gry, bo gospodarze zwyciężyli aż 8:1. Bohaterem spotkania został Mateusz Antoniak. 28-letni defensor skompletował hat-tricka. Jego awans do IV ligi szczególnie cieszy, bo wraca na ten poziom rozgrywkowy po kilku latach nieobecności. Po raz ostatni występował w tych rozgrywkach jeszcze kiedy reprezentował barwy Powiślaka Końskowola. Zadowolony może być też Patryk Filozof. Młodziutki gracz zdobył dwa gole.
KS Cisowianka Drzewce – MKS Ruch Ryki 8:1 (3:0)
Bramki: Pytka-Wasil (22), Antoniak (27, 44, 55), Filozof (50, 74), Ruciński (76), Cielebąk (83) - Baran (75 samobójcza),
Cisowianka: Długosz – Baran, Antoniak (60 Greniuk), Kopyciński (60 Krzysztoszek), Dudkowski (60 Łakomy), Pytka-Wasil, Cielebąk, Kobus, Ruciński, Filozof, Szczotka (60 Lato).
Ruch: Kałaska – Woźniak (65 Beczek), Mateńka, K. Głodek, Oleksiuk, Koźlak, M. Gałązka, Bukowski, M. Głodek, Piotrowski, Bułhak
Żółte kartki: Pytka-Wasil, Krzysztoszek – K. Głodek. Czerwona kartka: K. Głodek (53 min za dwie żółte). Sędziował: Baran. Widzów: 150.