Obie drużyny miały swoje sytuacje, ale bramki w Rykach ostatecznie nie padły
Trenerzy obu ekip zgodnie po meczu podkreślali, że ten punkt należy szanować. Nic dziwnego, walka w czwartkowe popołudnie była bardzo zacięta. Piłkarzom nie pomagała pogoda, ponieważ zawodnikom towarzyszył mocny wiatr oraz opady gradu.
Mimo to kibice w Rykach obejrzeli niezłe widowisko. W pierwszej połowie gospodarze stworzyli sobie niezłą okazję do zdobycia gola, ale strzał Krzysztofa Gransztofa zatrzymał się na słupku. W drugiej połowie o pechu mogli mówić goście, bo wyczyn Gransztofa skopiował Michał Rożek.
Po tym spotkaniu Ruch ma już trzy punkty przewagi nad drugą w tabeli Wisłą II Puławy. Rezerwy pierwszoligowca mają jednak do rozegrania jeden mecz więcej. Jeżeli w sobotę pokonają Stal Poniatowa, to wrócą na fotel lidera.
MKS Ruch Ryki – Opolanin Opole Lubelskie 0:0
Ruch: Troshupa – Walasek, D. Osojca, Przybysz, Leonarcik, Cieślak, Molenda (80 Wasilewski), P. Osojca, Gransztof, Siwek, Bułhak (90 M. Szlendak)
Opolanin: Jakóbczyk – Kowalski, Nowak, Górniak, Szafrański, Gawron, Dajos, Fliszkiewicz, Rak, Rożek, Korecki.
Zółte kartki: Siwek – Szafranek. Widzów: 200.