(fot. Piotr Michalski)
Paweł Milewski rozstał się z LKS Stróża. Klub szuka nowego szkoleniowca
Ponad dwa sezony trwała przygoda Pawła Milewskiego z LKS Stróża. Był to okres, w którym ta drużyna notorycznie biła się o utrzymanie. Co istotne jednak, robiła to skutecznie, co dla tak skromnego klubu było olbrzymim sukcesem. Poprzednie rozgrywki Stróża zakończyła na 13 miejscu, ostatnim dającym utrzymanie w lidze. – Uważam to za nasz mały sukces. Lubelska klasa okręgowa była w tym sezonie zdecydowanie bardziej wyrównana niż poprzednio. Ta liga z każdym rokiem staje się coraz bardziej wymagająca – mówi Paweł Milewski.
Ambitny szkoleniowiec, mimo osiągnięcia celu, postanowił jednak rozstać się z LKS Stróża. – Myślę, że pewna formuła pracy zaczęła się wyczerpywać. Poza tym mam teraz większą rodzinę, niż w momencie rozpoczęcia mojej pracy w Stróży, więc pragnę poświęcić jej więcej czasu. Ostatnie dwa sezony były mocno obciążające zarówno fizycznie, jak i psychicznie – mówi szkoleniowiec, który już znalazł sobie nowego pracodawcę. Od przyszłego sezonu będzie trenować seniorów GKS Gościeradów, którzy na co dzień występują w A klasie. Co ciekawe, w tym klubie Milewski od pewnego czasu prowadzi drużyny młodzieżowe. – Decyzja szkoleniowca nie była dla nas niespodzianką. Wykonał u nas dobrą pracę i jesteśmy z niej bardzo zadowoleni – mówi Ryszard Koziara, wiceprezes LKS Stróża.
Przed klubowymi działaczami teraz stanęło jednak potężne wyzwanie w postaci znalezienia nowego trenera dla drużyny seniorów. Ponoć negocjowali ze znanym z Opolanina Opole Lubelskie Andrzejem Fliszkiewiczem, ale ostatecznie obie strony nie doszły do porozumienia. W ostatnich dniach natomiast pojawił się temat zatrudnienia Anatolija Ławryszyna. Ukrainiec w przeszłości pracował już w Stróży, a ostatnio prowadził Wisłę Annopol. Z tą drużyną zajął jednak 15 miejsce w lubelskiej klasie okręgowej i spadł do A klasy. – Czas ucieka, więc chcemy rozwiązać ten problem jak najszybciej. Myślę, że w Stróży są dobre warunki do grania oraz trenowania drużyny – dodaje wiceprezes klubu.
Celem LKS Stróża niezmiennie pozostaje utrzymanie się w rozgrywkach. Nie będzie to zadaniem łatwym, zwłaszcza, że klub opuszczą Piotr Wesołowski i Hubert Drozd. Obaj do Stróży byli tylko wypożyczeni z Opolanina Opole Lubelskie i prawdopodobnie wrócą do macierzystego klubu.
Kamil Kozioł