Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Henryk Grodecki (Marek Pietrzela)
Dwaj młodzi piłkarze TOP 54, którymi zainteresowane jest Podlasie Biała Podlaska, mogą w rundzie wiosennej trafić do Młodej Ekstraklasy.
Kamil Kocoł miałby przenieść się do Jagiellonii Białystok, ale działacze klubu z Białej Podlaskiej cały czas czekają na konkretną ofertę "Jagi”.
Z kolei Bartłomiej Wasiluk ponoć byłby mile widziany w Lechu Poznań.
– Kocoł był na testach w Jagiellonii i ten zespół nadal jest nim zainteresowany. Problem w tym, że w tej chwili sprawa transferu utknęła w martwym punkcie.
Wasiluka natomiast na przenosiny do Poznania namawia jeden ze skautów Lecha, ale do nas nikt się nie zgłosił.
Zresztą nam też zależy na jak najlepszym miejscu w lidze i wcale nie jest nam na rękę pozbywanie się zawodników w przerwie zimowej – tłumaczy Henryk Grodecki, trener i wiceprezes TOP 54 Biała Podlaska.
Z kolei Bartłomiej Wasiluk ponoć byłby mile widziany w Lechu Poznań.
– Kocoł był na testach w Jagiellonii i ten zespół nadal jest nim zainteresowany. Problem w tym, że w tej chwili sprawa transferu utknęła w martwym punkcie.
Wasiluka natomiast na przenosiny do Poznania namawia jeden ze skautów Lecha, ale do nas nikt się nie zgłosił.
Zresztą nam też zależy na jak najlepszym miejscu w lidze i wcale nie jest nam na rękę pozbywanie się zawodników w przerwie zimowej – tłumaczy Henryk Grodecki, trener i wiceprezes TOP 54 Biała Podlaska.
