Duński dynamit powrócił! Podopieczni Mortena Olsena po najlepszym, jak dotychczas spotkaniu tych mistrzów pokonali Kamerun 2:1.
Jako pierwsi bramkę zdobyli Kameruńczycy. W 10 min błąd Christiana Poulsena wykorzystał Samuel Eto'o.
Na odpowiedź Duńczyków przyszło czekać do 33 min, kiedy wyprowadzili podręcznikowy kontratak. Simon Kjær popisał się długim crossem do Denisa Rommedahla, a ten zagrał w pole karne do ustawionego pięć metrów przed bramką Nicklasa Bendtnera, który posłał futbolówkę do siatki.
W 61 min Rommedahl przeprowadził indywidualną akcję i sam ją wykończył. Doświadczony zawodnik minął na prawym skrzydle Jeana Makouna, zszedł do środka pola karnego i strzałem lewą nogą nie dał szans Souleymanou Hamidou.
Kameruńczycy do końca walczyli o wyrównanie, ale nie udało im się zdobyć bramki. Żegnają się więc z mundialem, ale pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie.
Wszystkie gole:
Kamerun - Dania 1:2 (1:1)
Kamerun: Souleymanou - Mbia, Bassong (73 Idrissou), Nkoulou, Assou-Ekotto - A. Song, Geremi, Enoh (46 Makoun) - Emana, Eto'o, Webo (79 Aboubakar).
Dania: Sorensen - L. Jacobsen, Kjaer, Agger, S. Poulsen - C. Poulsen, Rommedahl, M. Jorgensen (46 Jensen), Gronkjear (67 Kahlenberg), Tomasson (86 J. Poulsen) - Bendtner.
Żółte kartki: Bassong, Mbia (C)- Sørensen, Kjær (D).
Sędziował: Jorge Luis Larrionda Pietrafesa (Urugwaj).
Widzów: 38.074.