W drugim meczu grupy F mistrzostw świata w RPA Nowa Zelandia niespodziewanie zremisowała ze Słowacją 1:1. Jan Mucha i jego koledzy długo prowadzili, ale w doliczonym czasie gry nie upilnowali Winstona Reida i ten dał swojej drużynie wyrównanie.
W 50 min prowadzenie objęła Słowacja. Vladimir Weiss dośrodkował w pole karne, a Robert Vttek głową pokonał bramkarza rywali.
Od momentu objęcia prowadzenia nasi sąsiedzi grali z kontry. I w 68 min jedna z takich akcji powinna przynieść drugiego gola.
"Klepka" Vittka i Sestaka spowodowała, że ten pierwszy znalazł się w dobrej sytuacji, ale w ostatniej chwili Reid wślizgiem zażegnał niebezpieczeństwo pod własną bramką.
W 88 minucie powinno być 1:1. Świetnej okazji nie wykorzystał jednak Tony Lochhead, który głową uderzył obok słupka Jana Muchy.
Nowa Zelandia dopięła swego w doliczonym czasie gry. Reid ładnym uderzeniem głową doprowadził do wyrównania.
Nowa Zelandia - Słowacja 1:1 (0:0)
Bramka: Reid (90) - Vittek (50).
Nowa Zelandia: Paston - Reid, Nelsen, Vicelich (78 Christie), Smith, Bertos, Elliott, Lochhead, Fallon, Smeltz, Killen (72 Wood).
Słowacja: Mucha - Zabavnik, Durica, Skrtel, Cech, Strba, Weiss (90 Kucka), Sestak (81 Holosko), Hamsik, Vittek (84 Stoch), Jendrisek.
Mundial 2010: gdzie relacje na żywo w tv i transmisje online