W ostatnich dniach dużo mówiło się o odejściu Prejuce'a Nakoulmy do jednego z klubów ekstraklasy: Lecha Poznań, Polonii Warszawa lub Jagiellonii Białystok.
– Nigdzie nie odchodzę, to już postanowione. Zdecydowałem się podpisać nowy kontrakt w Łęcznej. W niedzielę jadę na obóz z obecnym zespołem – potwierdził Nakoulma.
– Nowa umowa, już na zmienionych warunkach, będzie obowiązywała do 30 czerwca 2012 roku. To wreszcie ucina wszelkie spekulacje na temat odejścia Nakoulmy, co powinno ucieszyć naszych kibiców – mówi prezes Górnika Waldemar Piotruk.
– A jeśli ktoś zechce zapłacić półtora miliona złotych? Taka kwota odstępnego nadal będzie obowiązywała, jednak do transferu potrzebna jest przede wszystkim zgoda zawodnika. A Prejuce postanowił, że nigdzie już się nie wybiera.
W sobotę "zielono-czarni” zakończą treningi w Łęcznej. Natomiast jutro pojadą na pierwsze zgrupowanie do Szczyrbskiego Plesa. W kadrze znaleźli się między innymi Kamil Oziemczuk oraz dwaj Brazylijczycy – Nildo i Renan, z którymi już uzgodniono warunki kontraktów.
– Oziemczuk też będzie u nas występował, bo doszedł do porozumienia z Motorem Lublin i rozwiązał swoją umowę – wyjaśnia trener Tadeusz Łapa.
– W tej sytuacji miejsca w kadrze zabrakło dla Kamila Stachyry i Krystiana Wójcika. Obaj zostają w domu i będą trenowali z rezerwami. Jednak cały czas będą w szerokim składzie pierwszego zespołu.
Na obozie będzie także pracował Grzegorz Bronowicki, który pojedzie razem z drużyną na Słowację. Jego uraz nie okazał się groźny. Już nawet zasuwa, biega i jeździ na rowerku.