Po roku nieobecności podopieczni trenera Roberta Dołęgi wystąpią znowu w elicie polskich ciężarów. Stało się tak po rozegraniu trzeciej rundy II ligi.
W walce o końcowe zwycięstwo zabrakło sztangistów Rzemieślnika Malbork. – Ten zespół był bardzo blisko wywalczenia awansu. Dlatego jestem bardzo zaskoczony, że nie przyjechali. Twierdzą, że mieli kłopoty ze skompletowaniem składu – tłumaczy Robert Dołęga, trener Orląt.
Szkoleniowiec gospodarzy liczył na wygranie trzeciego rzutu i utrzymanie przodownictwa w tabeli, co dawało awans do I ligi. Kibice w Łukowie, trener i zawodnicy doskonale pamiętają ubiegłoroczny pobyt na najwyższym poziomie rozgrywek. Wówczas, po dobrych startach w dwóch rzutach i wysokim czwartym miejscu, drużynie Orląt zabrakło funduszy na wyjazd na decydujący finałowy rzut do Polkowic. W efekcie, łukowianie spadli w klasyfikacji na ostatnią pozycję (18) i zostali zdegradowani.
Pobyt w II lidze trwał tylko sezon. W decydującej rozgrywce Orlęta wywalczyły 1688,8 punktów, co dało im końcowy triumf. – W planach mieliśmy przekroczenie 1700 "oczek”, zabrakło nam bardzo niewiele – mówi Dołęga.
– Pięciu moich zawodników pobiło rekordy życiowe. 15-letni Marcin Izdebski ustanowił nawet nowy rekord Polski i Europy. W rwaniu zrobił 113 kg, bijąc o kilogram stary wynik. Szkoda, że ten rezultat nie może być uznany na arenie europejskiej – cieszy się opiekun.
I dodaje: – tylko mi jakoś nie poszło w tej rundzie. Sam nie wiem czemu i jestem bardzo zaskoczony – zastanawia się. – Najważniejsze, że wygraliśmy i wracamy do I ligi.
WYNIKI RZUTU W ŁUKOWIE
Wyniki Orląt: Jarosław Daniluk – 309 kg w dwuboju (137 kg w rwaniu + 172 kg w podrzucie) * Marcin Izdebski – 243 kg (113 + 130) * Łukasz Boncik – 198 kg (85 + 113) * Mateusz Karwowski – 151 kg (70 + 81) * Patryk Czerwonogrodzki – 222 kg (97 + 125) * Robert Dołęga – 340 kg (150 + 190).
Klasyfikacja końcowa rzutu w Łukowie:
1. Orlęta Łuków – 1688, 8 pkt, 2. Horyzont Mełno – 1586,5 pkt, 3. Talent Wrocław – 1489,2 pkt, 4. KS Raszyn – 1065,6 pkt