Juniorzy młodsi GKS Bogdanka w środę rozpoczną rywalizację w mistrzostwach Polski. W pierwszej rundzie drużyna trenera Sławomira Pogonowskiego zmierzy się z Cracovią. Mecz numer jeden zostanie rozegrany o godz. 11 w Krakowie. Rewanż odbędzie się w niedzielę o tej samej porze w Łęcznej.
Jego zespół wygrał swoje rozgrywki z imponującym dorobkiem punktowym (72 „oczka” na 78 możliwych) oraz z bilansem bramek 128:14. Z kolei ekipa z Krakowa o zwycięstwo w swojej lidze do ostatniej serii toczyła bój z Sandecją Nowy Sącz.
Podopieczni Grzegorza Treli w sumie uzbierali 63 punkty w 26 meczach. Młodzi piłkarze „Pasów” zanotowali 20 zwycięstw, trzy mecze zremisowali i trzy razy musieli uznać wyższość rywali. Zwycięzca tej pary w drugiej rundzie zmierzy się z: OKS 1945 Olsztyn lub Stalą Mielec.
Z kolei juniorzy starsi GKS w czwartek o godz. 16 zmierzą się na wyjeździe z OKS 1945 Olsztyn. Obie ekipy nie miały sobie równych w tym sezonie, bo łęcznianie zanotowali tylko dwa remisy, a ich rywale zaledwie raz nie zdobyli kompletu punktów.
Trener Tomasz Hermann miał nadzieję na posiłki w osobach Michała Zubera i Mateusza Żukowskiego. Ostatecznie zagra tylko ten drugi, bo Zuber leczy kontuzję i raczej nie zdąży się wykurować także na poniedziałkowy rewanż (godz. 16 w Łęcznej).
– Z tego, co udało mi się dowiedzieć, to Olsztyn bardzo napina się w tym roku nawet na zdobycie mistrzostwa w tej kategorii wiekowej. Pozbierali najlepszych zawodników z okolic i przez ligę przeszli jak burza.
Mają też bardzo szeroką i wyrównaną kadrę. Naszym atutem będzie to, że wielu moich chłopaków ma już za sobą mecze w III lidze – przekonuje szkoleniowiec „zielono-czarnych”.