Piłkarska reprezentacja Polski była o krok od historycznego, pierwszego zwycięstwa nad Niemcami. "Biało-czerwoni” dwukrotnie prowadzili w meczu towarzyskim rozegranym w Gdańsku, ale ostatecznie musieli się zadowolić remisem 2:2.
Chociaż sporo szans na otwarcie wyniku mieli gracze Joachima Loewa to i gospodarze mogli pokusić się o kilka trafień. Niemców zatrzymywał jednak świetnie dysponowany Wojciech Szczęsny.
Bramkarz Arsenalu nie dał się zaskoczyć po uderzeniach Pera Mertesackera, Philippa Lahma, czy Mario Goetze. Podopieczni Smudy odpowiadali przede wszystkim dzięki kontrom.
W 11 minucie na 1:0 powinien strzelić Sławomir Peszko, któremu idealnie na wolne pole zagrał Robert Lewandowski. Niestety zawodnik FC Koeln trafił w Tima Wiese.
Peszko dostał szansę na rehabilitację w 27 min, kiedy znowu otrzymał piłkę od Lewandowskiego. Tym razem jednak były piłkarz Lecha Poznań przymierzył tylko w boczną siatkę.
Ten sam zawodnik miał trzecią szansę tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą część zawodów, znowu się jednak nie popisał, bo za daleko wypuścił sobie piłkę.
Nasi rywale nadal często sprawdzali czujność Szczęsnego, ale ten nie dał się zaskoczyć także po strzałach Toniego Kroosa i Miroslava Klose.
Wreszcie kibice doczekali się bramki w 54 minucie. Wówczas Błaszczykowski zagrał do Dariusza Dudki. Ten wpadł w pole karne, przerzucił piłkę nad bramkarzem rywali i próbował wywalczyć rzut karny. W odpowiednim miejscu był jednak Lewandowski i wpakował piłkę do siatki.
Wyrównanie przyszło w 69 min, bo po faulu Arkadiusza Głowackiego sędzia podyktował jedenastkę. Skutecznie wykonał ją Kroos.
Kiedy wszyscy szykowali się już do zakończenia meczu dał o sobie znać Błaszczykowski, który wpadł w szesnastkę rywali i został przewrócony przez Wiese i arbiter ponownie musiał wskazać na wapno.
Szansy nie zmarnował Błaszczykowski i wydawało się, że Polska zanotuje wreszcie pierwsze zwycięstwo nad Niemcami, ale rezerwowy Cacau dosłownie w ostatniej chwili mocnym strzałem pod poprzeczkę wyrównał stan meczu.
Wtorkowy mecz był też debiutem w kadrze "biało-czerwonych" obrońcy Sochaux Damiena Perquisa.
Polska - Niemcy 2:2 (0:0)
Bramki: Lewandowski (54), Błaszczykowski (90-k) - Kroos (68-k), Cacau (90+3).
Polska: Szczęsny - Wasilewski, Głowacki, Perquis (72 Glik), Wawrzyniak, Błaszczykowski (90 Pawłowski), Dudka, Murawski, Mierzejewski (84 Rybus), Peszko (65 Matuszczyk), Lewandowski (80 Brożek).
Niemcy: Wiese - Trasch, Mertesacker, Boateng, Lahm (46 Schmelzer), Schurrle, Rolfes (77 Bender), Kroos, Goetze, Podolski (61 Mueller), Klose (46 Cacau).
Czerwona kartka: Głowacki (81 min, Polska, za drugą żółtą).
Sędziował: Daniele Orsato (Włochy).
Widzów: 38000.