Real Madryt zremisował w sobotę z FC Barceloną 1:1 w kolejnym Grand Derbi. Kibice "Królewskich” wreszcie mogą odetchnąć, bo ich pupile po pięciu porażkach z rzędu nie przegrali ze swoim odwiecznym rywalem.
Oba gole padły po strzałach z rzutów karnych. Najpierw w 53 minucie Leo Messi wykorzystał jedenastkę, podyktowaną za faul Raula Albiola na Davidzie Villi.
Przy okazji obrońca gospodarzy obejrzał czerwoną kartkę. I kiedy wydawało się, że w dziesiątkę podopieczni trenera Jose Mourinho zostaną ponownie upokorzeni to jednak Real zdołał doprowadzić do wyrównania.
Tym razem "z wapna” do siatki trafił Cristiano Ronaldo. Chwilę wcześniej Marcelo został powalony w polu karnym Barcelony przez swojego rodaka Dani Alvesa.
W samej końcówce obie ekipy mogły pokusić się o kolejne bramki, ale najpierw nie popisał się David Villa, a później dobre okazje zmarnowali Ronaldo i Sami Khedira.
W najbliższym czasie Real i Barcelona zagrają ze sobą jeszcze trzy razy. Najpierw w finale Pucharu Hiszpanii, a następnie w półfinale Ligi Mistrzów.
Real Madrid - FC Barcelona 1:1 (0:0)
Bramki: Ronaldo (82-karny) - Messi (53-karny).
Real: Casillas - Ramos, Albiol, Carvalho, Marcelo - Di Maria (67 Arbeloa), Pepe, Xabi Alonso (66 Adebayor), Khedira, Ronaldo - Benzema (57 Oezil).
Barcelona: Valdes - Dani Alves, Pique, Puyol (58 Keïta), Adriano (80 Maxwell) - Iniesta, Xavi, Busquets - Pedro (67 Afellay), Messi, Villa.
Żółte kartki: Marcelo, Arbeloa - Adriano, Pique, Dani Alves, Xavi, Valdes.
Czerwona kartka: Albiol (Real, 52 minuta, za faul).