Słabo w piątek spisała się w kolejnym meczu towarzyskim piłkarska reprezentacja Polski. "Biało-czerwoni” przegrali w Kownie z Litwą 0:2. Dodatkowo fatalnie zachowali się nasi kibice, bo doszło do bójek między… fanami polskiej reprezentacji, a także starć z policją.
Na stronie internetowej lrytas.lt można także przeczytać, że Polacy siali spustoszenie w centrum Kowna, niszcząc wszystko, co wpadło im w ręce. Nawet podczas spotkania arbiter był zmuszony przerwać na chwilę mecz, bo z trybun w kierunku policjantów poleciały petardy.
Co do meczu, to gospodarze obie bramki zdobyli w pierwszej połowie po dwóch bardzo podobnych uderzeniach z zza pola karnego. W 18 min po kontrze piłkę wprost pod nogi Sauliusa Mikoliunasa, a ten zaskoczył debiutującego między słupkami Sebastiana Małkowksiego strzałem po “krótkim rogu”.
W 29 minucie było już 2:0 dla Litwy. Tym razem Edgaras Cesnauskis niemal skopiował wyczyn kolegi i także zaskoczył bramkarza Lechii Gdańsk.
Podopieczni trenera Franciszka Smudy próbowali odgryźć się przeciwnikom jeszcze przed przerwą i mieli ku temu dwie świetne okazje. Najpierw Robert Lewandowski przestrzelił po podaniu Jakuba Błaszczykowskiego, a tuż przed przerwą sytuację sam na sam zmarnował Ludovic Obraniak.
W drugiej połowie obie drużyny miały szanse na gole. Najlepszą zaprzepaścił zawodnik Widzewa Łódź Mindaugas Panka, który trafił w słupek. Po stronie Polaków groźny był zwłaszcza rezerwowy Kamil Grosicki, ale wynik nie uległ już zmianie.
"Biało-czerwoni” rozegrali w Kownie bardzo słabe zawody, ale szybko dostaną szansę do rehabilitacji. Już we wtorek zmierzą się w Pireusie z Grecją.
Litwa – Polska 2:0 (2:0)
Polska: Małkowski – Piszczek, Głowacki, Glik, Sadlok, Mierzejewski (46 Grosicki), Murawski (46 Peszko), Dudka (85 Jodłowiec), Błaszczykowski (85 Pawłowski), Obraniak (69 Roger), Lewandowski (74 Kucharczyk).
Litwa: Karcemarskas (46 Setkus) – Stankevicius, Skerla (46 Zvirgzdauskas), Zaliukas, Kijanskas, Ivaskevicius, Panka (87 Razonauskas), Mikoliunas (46 Cesnauskis), Cesnauskis (81 Borovskij), Danilevicius (71 Galkevicius), Labukas.
Sędziował: Andris Treimanis (Łotwa). Widzów 7000.