Reprezentacja Polski w ostatnim sparingu przed rozpoczęciem Euro 2016 bezbramkowo zremisowała z Litwą
To miał być łatwy mecz na przetarcie przed mistrzostwami Europy. Litwini nie okazali się jednak ogórkowym przeciwnikiem. Pokazali sporą ambicję oraz duże zaangażowanie. Nie tylko skutecznie się bronili, ale także sami potrafili zaatakować.
Adam Nawałka zdecydował się na kilka zmian w wyjściowym składzie w porównaniu z meczem z Holandią. Selekcjoner dał odpocząć Robertowi Lewandowskiemu, Wojciechowi Szczęsnemu, Michałowi Pazdanowi, Łukaszowi Piszczkowi i Piotrowi Zielińskiemu. Do składu po kontuzji powrócił natomiast Grzegorz Krychowiak, od początku szansę dostali też Thiago Cionek, Jakub Wawrzyniak, a w eksperymentalnej roli prawego obrońcy Bartosz Kapustka. Jako jedyny napastnik wystąpił Arkadiusz Milik, a za jego plecami operował Filip Starzyński.
Niespodziewanie jako pierwsi groźną sytuację stworzyli sobie goście, którzy juź w 1 min rozklepali naszą defensywę. Przed szansą na zdobycie bramki stanął Arvydas Novikovas, ale na posterunku czujny był Łukasz Fabiański.
Polacy odpowiedzieli w 13 min. Po akcji Kuby Błaszczykowskiego, Kapustka uderzył jednak nad bramką. Później jeszcze kilka razy zagrażaliśmy rywalom, ale brakowało skutecznego wykończenia.
Dopiero po kwadransie gry w drugiej połowie udało się zepchnąć Litwinów do defensywy. W krótkim czasie nasi trzykrotnie próbowali zaskoczyć nieźle dysponowanego Emiljusa Zubasa, ale nie udało się ani razu. Najbliżej był Błaszczykowski, który trafił w słupek.
W 76 min po kapitalnym uderzeniu Arkadiusza Milika z rzutu wolnego Litwinów uratował Zubas. Sześć minut później napastnik Ajaksu Amsterdam trafił do siatki, ale sędzia nie uznał gola, dopatrując się faulu Sławomira Peszko. W 85 min skrzydłowy Lechii Gdańsk spróbował ponownie, ale tym razem pomylił się dość znacznie.
Jutro rano kadra z krakowskiego portu Balice odleci do francuskiego La Baule, które będzie bazą siedzibą naszej reprezentacji na czas Euro 2016. Turniej rozpocznie się w piątek, a biało-czerwoni pierwsze spotkanie rozegrają w niedzielę o godz. 18. Naszym rywalem na inaugurację będzie reprezentacja Irlandii Północnej.
– Wydaje mi się, że w tym wszystkim trzeba umieć zachować spokój i chłodną głowę. To będzie bardzo ważne w momencie przyjazdu do Francji, żeby się spokojnie przygotowywać i być mega skoncentrowanym – powiedział Michał Pazdan dla laczynaspilka.pl. – Ogromnie się cieszymy, że moda na reprezentację wróciła i że mamy takie wsparcia ze strony kibiców. To bardzo ważnee. Do Francji jedziemy wszyscy razem, walczyć o jak najlepszy wynik – dodał Krzysztof Mączyński.
Polska – Litwa 0:0
Polska: Fabiański (46 Boruc) – Kapustka, Glik (46 Salamon), Cionek, Wawrzyniak – Błaszczykowski (74 Jędrzejczyk), Krychowiak (84 Zieliński), Mączyński (46 Jodłowiec), Grosicki (77 Peszko) – Starzyński – Milik
Litwa: Zubas – Baravykas (60 Slavickas), Girdvainis, Vaitkunas, Freidgeimas – Novikovas, Slivka (67 Norvilas), Kuklys (46 Paulius), Zulpa (89 Kazlauskas) – Cernych (50 Valskis), Spalvis.
Żółte kartki: Krychowiak – Baravykas, Freidgeimas, Norvilas, Vaitkunas.
Sędziował: Filip Glova (Słowacja). Widzów: 33 027.