Reprezentacja Polski przegrała trzeci mecz pod wodzą trenera Adama Nawałki. Biało-czerwoni ulegli na Stadionie Narodowym Szkotom, po golu Scotta Browna z 78 minuty spotkania.
Spotkanie nie było zbyt ciekawym widowiskiem. W pierwszym fragmencie meczu na boisku nieznacznie przeważali Polacy. W 12 minucie precyzyjny, techniczny strzał oddal Ludovic Obraniak, ale z jego uderzeniem poradził sobie bramkarz rywala, David Marshall.
W pierwszej części meczu gospodarze zagrażali bramce przeciwnika wyłącznie po strzałach z dystansu Waldemara Soboty i Łukasza Piszczka. Żaden z nich nie znalazł jednak drogi do bramki Szkotów.
W samej końcówce pierwszej części szansę na gola mieli przyjezdni, ale strzał z ostrego kąta Alana Huttona obronił Wojciech Szczęsny.
Na początku drugiej części gospodarze ponownie próbowali zaskoczyć golkipera Szkotów uderzeniami z dystansu. Strzały Obraniaka i Piszczka minęły bramkę gości, Peszko uderzał w środek i zbyt słabo.
Najlepszą sytuację podopieczni Adama Nawałki stworzyli sobie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Z kilku metrów głową uderzał Kamil Glik, jednak piłka nieznacznie minęła słupek bramki gości.
Jak się później okazało, skuteczniejsi w tym meczu byli Szkoci. W 78 minucie gry zwycięskiego gola dla gości zdobył Scott Brown, który mocnym strzałem z kilkunastu metrów wykorzystał błąd defensywy Polaków.
Biało-czerwoni nie potrafili stworzyć sobie już okazji do wyrównania. Spotkanie ostatecznie zakończyło się jednobramkowym zwycięstwem reprezentacji Szkocji.
Polska – Szkocja 0:1 (0:0)
Bramka: Brown (78).
Polska: Szczęsny – Piszczek, Szukała, Glik, Brzyski – Sobota (88 Jodłowiec), Klich (82 Teodorczyk), Krychowiak (88 Masłowski), Peszko (73 Polański), Obraniak (73 Robak) – Milik.
Szkocja: Marshall – Hutton (68 Bardsley), Mulgrew, Martin, Greer – Bannan (68 Robertson), Morrison (46 D. Fletcher), Brown, Fletcher (46 Naismith) – McCormack (77 Adam), Anya.
Żółte kartki: Peszko – Brown, Hutton, Naismith.
Sędziował: Alain Bieri (Szwajcaria).