W środę o godz. 17 rozegrane zostaną spotkania półfinałowe na szczeblu wojewódzkim. Na tym etapie Włodawianka zmierzy się ze Spartakusem Szarowola, a Avia Świdnik z Podlasiem Biała Podlaska. Początek obu meczów o godz. 17. Finał zaplanowano 16 czerwca.
Chcemy wygrać wszystkie mecze do końca sezonu i zdobyć ten puchar – zapowiada bramkarz Spartakusa Piotr Waśkiewicz. Zawody zapowiadają się ciekawie, bo oba zespoły imponują skutecznością. Włodawianka w dwóch ostatnich meczach zdobyła czternaście bramek, a ekipa z Szarowoli jedenaście.
Warto będzie również odwiedzić stadion w Świdniku. Avia w rundzie wiosennej spisuje się znakomicie. Poza tym dzisiaj jej kibice zapłacą za bilety niewiele. Normalna wejściówka będzie kosztowała zaledwie 5 zł, a bilet ulgowy tylko 3 zł. Dodatkowo młodzież do lat 13 oraz kobiety będę wpuszczani na stadion za darmo.
W finałowym meczu okręgu lubelskiego drużyna Tomasza Wojciechowskiego rozprawiła się ze Stalą Poniatowa dopiero po rzutach karnych. Podlasie natomiast po wyrównanym meczu pokonało Orlęta Łuków 2:1.
Obie drużyny zapowiadają, że powalczą o przepustkę do rozgrywek centralnych. Szkoleniowiec przyjezdnych będzie miał już do dyspozycji Marka Piotrowicza i Pawła Jędrzejuka, którzy ostatnio nie mogli zagrać meczu ligowym w Dębicy z powodu spraw osobistych. Po "kartkowej” absencji do gry wrócą też Damian Guzek i Mateusz Bojarczuk.
– Ze składem będzie już u nas zdecydowanie lepiej, nadal jednak mamy w zespole sporo kontuzji i będę chciał przyjrzeć się w Świdniku kilku młodym zawodnikom. Postaramy się jednak powalczyć i zrehabilitować się za kiepski wynik z Dębicy – mówi szkoleniowiec bialczan. Z Wisłoką jego zespół przegrał 1:2.