(fot. DW)
Victoria Łukowa/Chmielek pokonała na wyjeździe zespół Gryfu Gminy Zamość 1:0. Wynik meczu mógł być wyższy, ale w bramce gospodarzy świetnie spisywał się Patryk Dobromilski
Zdecydowanym faworytem sobotniej konfrontacji w Zawadzie był zespół trenera Marka Hyza. Wszak Victoria w tym sezonie uchodzi za jednego z głównych kandydatów do awansu. Jednak początek spotkania należał do gospodarzy. Najpierw Patryk Gromek znalazł się sam na z Januszem Hyzem, przelobował go, ale piłka przeleciał obok bramki. Później niezłą szansę miał jeszcze Kacper Cebula, który oddał mocny strzał z ostrego kąta ale bez powodzenia. W kolejnych fragmentach pierwszej połowy zaczęła się zarysowywać przewaga gości, ale gole nie padły.
Kluczowa dla losów spotkania okazała się 52 minuta. Po dobrym zagraniu z głębi pola w doskonałej sytuacji znalazł się Mateusz Staroń. Kapitan Victorii najpierw położył bramkarza Gryfu, a następnie bez żadnych kłopotów umieścił piłkę w siatce. Po zdobytej bramce goście kontrolowali przebieg meczu i mieli kilka okazji na podwyższenie rezultatu, ale Patryk Dobromilski nie dał się już zaskoczyć i mecz zakończył się skromną wygraną ekipy z Łukowej. – To nie był dla nas łatwy mecz. W zasadzie nie mieliśmy żadnej wiedzy o przeciwniku, a wiadomo, że z beniaminkiem gra się ciężko. Gryf zagrał bardzo ambitnie i na początku pierwszej połowy stworzył sobie dwie dogodne sytuacje, ale ich nie wykorzystał – przyznaje Marek Hyz, trener Victorii. – Później to my zaczęliśmy osiągać przewagę i moim zdaniem wygraliśmy w pełni zasłużenie. Wynik mógłby być nieco wyższy. Stwarzaliśmy zagrożenie pod bramką Gryfu głównie za sprawą stałych fragmentów gry i raz trafiliśmy w poprzeczkę – dodaje.
– Mimo porażki zespół zasługuje na pochwałę. Mieliśmy swoje okazje, ale nie udało się ich wykorzystać – przyznaje Tomasz Goździuk, zawodnik i dyrektor sportowy Gryfu. – Widać ze zmierzyliśmy się z klasowym rywalem o dużym potencjale i aspiracjach. Rywale mieli nad nami przewagę, także fizyczną. Musimy jeszcze poczekać na pierwsze punkty postaramy się je zdobyć w następnej kolejce kiedy zmierzymy się na wyjeździe z Olendrem Sól – kończy Goździuk.
Gryf Gmina Zamość – Victoria Łukowa/Chmielek 0:1 (0:0)
Bramka: Staroń (52)
Gryf: Dobromilski – Krystian Cebula (82 Wójtowicz), Galan, Burak, Wolski – Kacper Cebula, Kostrubiec (62 Węgrzyn), Flaga, Popko (51 Albingier), Gromek (62 Świrgoń) – Goździuk (69 Sałamacha)
Victoria: Hyz – Baran, Adamowicz, Czapla, Jonak – Król (88 Kołodziej), Karwacki, Klecha, Szostak, Machnio – Staroń
Sędziował: Przemysław Łuczka (Zamość)
POZOSTAŁE WYNIKI
Huczwa Tyszowce – Orion Dereźnia Solska 3:1 (0:0)
Bramki: Bubeła 71 Sioma 75, Walentyn 87 – Blicharz (55)
Huczwa: Waśkiewicz – Okalski, Anioł, Bubeła, Sak (78 Gilarski) – Ziółkowski, Wronka (55 Szumlański), Sioma, Podolak (55 Podborny) – Antoniuk (66 Walentyn), Droździel (55 Maliszewski).
Orion: Borowski – Raduj (60 Szabat), Czerw, W. Kiełbasa, Niemiec – M. Kiełbasa, Blicharz, Hyz Szarzyński – Wilkos, Furmaniak (80 B. Kowalik)
Sędziował: Jarosław Jasina.
Igros Krasnobród – Unia Hrubieszów 1:2
Bramki: Ścirka (69) – Hrui (44), Bartecki (55-samobójcza)
Igros: Wasyl – Ścirka, Joniec, Bartecki, Tomiczek – Wyrwa, Molenda 52 dziedzic, R. Kostrubiec, Kawka (46 Gozdek) – Szewczuk (46 Pisarczyk), T. Mielniczek.
Unia: Tomczyszyn – A. Oleszczuk, Baran, Zając, Kazan – Hriu, Podórski, Kamiński, Fulara – Pietrusiewicz (46 M. Oleszczuk), Przeworski (46 Pańko).
Czerwona kartka: A. Oleszczuk 90 (za dwie żółte)
Sędziował: Arkadiusz Łaszkiewicz.
Ostoja Skierbieszów – Omega Stary Zamość 0:4 (0:1)
Bramki: Nizioł (7, 57-karny), Maciejewski (86, 89)
Ostoja: Sowa – Koziej, Turek, Śliwa, Kropornicki (90 Janikowski), Kierepka (65 Suski), Nowak, Szura (73 Filipowicz), Nowogrodzki, Maruchniak (90 Bednarczuk), Jabłoński (60 Wach)
Omega: Sasim –Baran (85 H. Sałamacha), Mikulski, Grela, P. Tchórz – J. Goch (88 Dywański), Denis, M. Bojar, K. Bojar (69 Bochniak) – Muda (55 Maciejewski), Nizioł (90 Czarniecki).
Sędziował: Konrad Łukiewicz
Orkan Bełżec – Korona Łaszczów 3:3 (1:2)
Bramki: Kudlicki (14), Ozkavak (50), Krupa (68). – Jamroż (5), Borowiak (32), Nizio (75)
Orkan: Preiss – Krupa, Łasocha (18 K. Czachor), Łakus, Cisek – Kawałko, Krawczyk (70 Kiszczuk), Maciejko, M. Czachor, Ozkavak, Kudlicki (90 Lewko).
Korona: Mac – Huzar, Rembisz, Mossourec, Nizio – Jamroż, Stefanik, Sadowski, Hałasa – Wawryca, Borowiak (85 Brytan)
Czerwona kartka: Maciejko (44 za dwie żółte) – Huzar (75 za dwie żółte)
Sędziował: Marcin Kluk
Grom Różaniec – Włókniarz Frampol 2:0 (0:0)
Bramki: Przeszło (49), Kamil Kaproń (90)
Grom: Markowicz – Krzysztof Kaproń, Kurzyna, Mazur, Grelak – Kapuśniak (59 Raduj), Kamil Kaproń, Przeszło, Kwiatkowski – Grasza (72), Kusiak (35 Kuczyński)
Włókniarz: Saj – Osiński, D. Swatowski, Kawęck, Myszak – Kapica, Malec, J. Dycha, Majkut – M Swatowski (62 Spólnik), Pyda
Sędziował: Mateusz Garbaty
Sokół Zwierzyniec – Olimpia Miączyn 7:2 (3:1)
Bramki: Podolak (7), Kapłon (39, 87), Miedźwiedź (42), Kniaziowski (70,74,80) – D. Kukiełka (28), Łyko (90)
Sokół: Paczos – Myszak, Sirko, Jonaczak, Kniaziowski, Kapłon, Podolak, Krzepiłko, Miedźwiedź (80 Komorowski), Kusy, Lachowicz
Olimpia: Wolanin – Musiał, Karpiuk, Łyko, Jachorek, Yakovliuk, K. Kukiełka, Chmiel, Dudas, Rożniatowski (78 Praczuk) – D. Kukiełka
Sędziował: Kacper Gil