(fot. DW)
Korona Łaszczów po serii meczów bez zwycięstwa wreszcie sięgnęła po komplet punktów. W meczu z rewelacyjnie jak dotąd spisującą się Granicą Lubycza Królewska podopieczni trenera Piotra Gozdka wygrali 2:1, a kluczowym momentem spotkania okazał się niestrzelony przez gości rzut karny
W poprzednim sezonie ekipa z Łaszczowa spisywała się rewelacyjnie i zakończyła rozgrywki na czwartym miejscu. Nie dziwne więc, że zarówno apetyty kibiców jak i samych zawodników przed kolejnymi rozgrywkami były mocno rozbudzone. Tymczasem Korona w sezon weszła nie najlepiej i przed meczem z Granicą miała na koncie zaledwie dwa zwycięstwa, remis i aż cztery przegrane.
W derbach powiatu tomaszowskiego gospodarze nie zamierzali zwlekać i szybko otworzyli wynik. Dobre podanie otrzymał Michał Dudziński i po minięciu obrońcy znalazł się sam na sam z bramkarzem rywali i trafił na 1:0. Goście odpowiedzieli w 33 minucie. Wówczas piłkę ręką we własnym polu karnym zagrał Michał Wasyl, a jedenastkę na gola zamienił Mateusz Bojaczuk. Jednak jeszcze przed przerwą na 2:1 dla miejscowych bramkę zdobył Bartosz Jamroż wykazując się zimną krwią w pojedynku sam na sam z golkiperem przyjezdnych.
W drugiej połowie spotkania Granica miała wyśmienitą szansę do wyrównania. Sędzia po raz drugi podyktował bowiem rzut karny dla gości. Do piłki podszedł Bojarczuk, ale tym razem zamiast umieścić ją w siatce trafił w poprzeczkę. To był kluczowy moment spotkania, bo jak się niebawem okazało więcej bramek nie padło i Korona wygrała trzecie spotkanie w tym sezonie.
- Za nami ciężki mecz. Co prawda przeciwnik nie stworzył sobie w nim zbyt wielu okazji, ale postawił nam bardzo twarde warunki – mówi Artur Umer, kierownik Korony. – Mieliśmy przed tym spotkaniem pewne problemy kadrowe. Zagraliśmy jednak dobry mecz i mieliśmy jeszcze kilka okazji do zdobycia bramek. Bardzo nas cieszy, że doszło do przełamania. Po nieudanym początku sezonu powiedzieliśmy sobie w szatni kilka istotnych słów i to też przyniosło efekty. W kolejnych meczach chcemy regularnie punktować i poprawić swoją pozycję w ligowej tabeli – dodaje Umer.
Korona Łaszczów – Granica Lubycza Królewska 2:1 (2:1)
Bramki: Dudziński (10) Jamroż (45) – Bojarczuk (33).
Korona: Fedyna – Borowiak (75 Szpet), A. Krawczyk (90 Długosz), Piatnoczka, Kramarczuk, Dudziński, Budzaj, P. Krawczyk (90 Matwiejczuk), Krzysztofczyk (85 Umer), Wasyl, Jamroż.
Granica: Skiba – J. Kulpa, Czapla, M. Nazarowicz (90 J. Nazarowicz), Łazar, Krawczyk (46 Szymański), Chmielowiec (46 Olenkiewicz), Surmacz, Bojarczuk, Szuper (61 Stefanik, 78 Frąc), B. Kulpa.
Sędziował: Mikołaj Łaba.
KEEZA ZAMOJSKA KLASA OKRĘGOWA
Olimpia Miączyn – Tanew Majdan Stary 0:2 (0:2)
Bramki: Ł. Kusiak (35), Rymarz (43).
Olimpia: Filipczuk – Cisek, D. Muzyczka, B. Zieliński, Markiewicz, K. Muzyczka, Łyp, Podgórski, Kisiel, M. Zieliński, Wiatrzyk.
Tanew: Kniaź – Skubis (86 Janda), Rymarz (46 Róg), Raduj (74 Wilkos), Margol, Siembida, Papierz, A. Kusiak, Ł. Kusiak, T. Blicharz, K. Blicharz.
Czerwona kartka: B. Zieliński (90-za dwie żółte).
Sędziował: Mariusz Słoboda.
Metalowiec Goraj – Roztocze Szczebrzeszyn 0:2 (0:1)
Bramki: Bożek (42), Misiarz (87).
Metalowiec: Witko – Żółw (20 Sykuła, 76 Maksim), J.Czajka, P. Papierz, Omiotek (46 Białas), M.Papierz, B. Sowa, Pawelec, Łazur, Sz. Czajka, Spólnik
Roztocze: Lembryk – Bożek (83 Olech), Alterman (78 Wróbel), Brodaczewski, Misiarz (90 Dziuba), Fiedor, Dycha, Ligaj, D. Kurzawa, S. Kurzawa (61 Bajek), Dziewa (90 Pupiec).
Sędziował: Bartosz Barda.
Pogoń 96 Łaszczówka – Olimpiakos Tarnogród 0:1 (0:0)
Bramka: Klecha (67-karny).
Pogoń: Beńko – Bukowski, Pisarczyk, Ozkavak, Małka (75 Czerwonka), Kłos, Jędrzejewski, Lasota, Babiarz (82 Garbula), Zawiślak (70 Brytan), Stożek.
Olimpiakos: Alfimov – Ziomek, A. Mazurek, Niedzielski, Klecha, Gancarz, Dydyński, Cios, Szczerba, Świtała, Stetskiv.
Czerwona kartka: Lasota (86-za dwie żółte).
Sędziował: Bernard Kostrubiec.
Sparta Łabunie – Andoria Mircze 1:5 (0:3)
Bramki: Krukowski (80) – Barszczewski (8), A. Mac (21-karny, 31-karny, 75), Smal (81).
Sparta: Szczepuch – Wróbel, Wójcicki, Dudek, Krukowski, Sokołowski, Pilipczuk, Palikot, Nowak, Bosiak, Przyczyna.
Andoria: P. Mac (90 J. Pryl) – Sitarz (46 Smal), Baran, Lizun, Kaczyński, Sioma, Pacaj, Pąk, Barszczewski, Szumlański (83 Surmacz), A. Mac.
Sędziował: Jarosław Jasina.
Włókniarz Frampol – Omega Stary Zamość (0:1)
Bramki: Nizioł (35).
Włókniarz: Stec – Dycha, D. Swatowski, P. Papierz, B. Dyjach (46 Jamroz), Kawęcki, Osiński, J. Papierz (70 J. Dyjach), R. Swatowski, Myszak, Pyda.
Omega: Jędruszko – P. Tchórz, Mikulski, B. Mazur, Baran, Bojar (62 Wajdyk), Bubeła, Sz. Dyrkacz (85 Dywański), Olech (83 Pieczykolan), Nizoł, Samulak (81 D. Tchórz).
Sędziował: Krzysztof Kuryj.
Tur Turobin – Victoria Łukowa 4:0 po meczu zweryfikowany na 0:3 ze względu na dokonanie sześciu zmian przez zespół gospodarzy.
Bramki: Kosidło, Majkut, M. Brodaczewski, Dziewa.
Tur: Doliński – Podkościelny (90 Gałka), Śledź, Antończak (75 Wrzyszcz), Dropek (90 Biziorek), Bogusiewicz (60 Żyśko), Majkut, Kosidło (85 Niemiec), Stachera (46 D. Brodaczewski), M. Brodaczewski, Dziewa.
Victoria: Hyz – Sowa, Deriabin, Tucki, Ćwik (80 Horajski), Larwa, Molenda, Watanabe, Baran (60 Wójcik), Holko, Marczak
Sędziował: Wojciech Szewczuk.