Pogoń 96 Łaszczówka zaczęła sezon w rewelacyjnym stylu. Podopieczni Jerzego Bojko w sobotę nie dali szans Tanwi Majdan Stary.
O tym, że Pogoń będzie liczącym się zespołem w zamojskiej klasie okręgowej było wiadomo od dawna. Piłkarze z Łaszczówki pod wodzą Jerzego Bojko notują stały progres i poprzedni sezon zakończyli na czwartym miejscu. W tym na razie są na pierwszej pozycji, a swoją dobrą formę potwierdzili w Majdanie Starym, gdzie wygrali 6:2.
Tanew do sobotniej rywalizacji przystępowała w dobrych nastrojach. Wpływ na to miał fakt, że piłkarze Bogdana Antoniaka mogli szczycić się statusem niepokonanych. Na inaugurację sezonu pokonali bowiem Unię Hrubieszów, a później wywalczyli punkt na trudnym terenie w Łaszczowie.
Euforię wśród miejscowych kibiców zwiększył jeszcze początek spotkania, bo po trafieniu Tomasza Blicharza Tanew objęła prowadzenie. Pogoń miała jednak swój plan na to spotkanie i w pierwszej połowie konsekwentnie go realizowała. Do remisu doprowadził Artur Lis, który w 24 min pięknie przymierzył z dystansu. Na prowadzenie Pogoń wyprowadził natomiast w 37 min Kamil Lasota.
31-letni zawodnik świetnie wykonał rzut wolny – piłka przeszła obok muru i wpadła obok bezradnego Jakuba Grabiasa. – Jak Fran Tudor w meczu Rakowa Częstochowa z Arisem Limassol – śmiał się Jerzy Bojko. Uśmiech na twarzy opiekuna Pogoni był jeszcze większy w 45 min, kiedy swojego gola zdobył Dominik Dziura. 19-latek do Łaszczówki trafił dopiero w lecie, wcześniej grał w Igrosie Krasnobród.
Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił, zwłaszcza, że szybko do siatki posłał futbolówkę Marcin Żurawski. Gospodarze nie mieli tego dnia zbyt dużo argumentów, aby zagrozić rozpędzonej Pogoni. Trochę nerwów w szeregi podopiecznych Bojko wprowadziła stracona w 60 min bramka, której autorem był Jakub Olszewski. W szeregach Pogoni jest jednak doświadczony Jacek Paszkiewicz. 45-letni napastnik to jedna z najciekawszych postaci w zamojskiej klasie okręgowej.
Piłkę zaczynał kopać jeszcze w ubiegłym wieku, a później wędrował po wielu klubach regionu. Paszkiewicz był przez kilka lat w Tomasovii Tomaszów Lubelski, Huczwie Tyszowce czy Spartakusie Szarowola. Z tą ostatnią ekipą grał nawet w III lidze. Teraz gra w Łaszczówce i dla Pogoni zdobył w tym sezonie już 3 bramki. Dwie z nich padły w końcówce meczu z Tanwią. – W każdym jego ruchu widać olbrzymie doświadczenie. To siła spokoju – chwali swojego podopiecznego Jerzy Bojko.
Tanew Majdan Stary – Pogoń 96 Łaszczówka 2:6 (1:3)
Bramki: T. Blicharz (10), Olszewski (60) – Lis (24), Lasota (37), Dziura (45), Żurawski (50), Paszkiewicz (82, 88).
Tanew: Grabias – T. Blicharz, Dudek (80 Staroń), Działa, Janda, Kiełbasa, Kusiak, Legieć, Margol, Olszewski (70 S. Blicharz), Raduj.
Pogoń: Berbecki – Lasota, Żurawski, Stępniak, Jędrzejewski, Towbin (80 Bukowski), Łaba (87 Z. Jeruzal), Dziura (70 Lamber), J. Jeruzal (60 Kuks), Droździel (60 Ozkavak), Lis (65 Paszkiewicz).
Żółte kartki: T. Blicharz – J. Jeruzal, Z. Jeruzal. Sędziował: Tucki. Widzów: 100.
Jedenaście goli Hetmana
Zamojska klasa okręgowa Druga dwucyfrówka Hetmana Zamość. Tym razem o sile faworyta przekonał się Potok Sitno, który musiał przyjąć na własnym stadionie aż 11 bramek
Wyniki 3 kolejki: Potok Sitno – Hetman Zamość 0:11 (Materna 17, Miedźwiedź 23, 40, 57, Nowak 43, Kush-Vashylyshyn 53, Woźniak 64, Vistovskyi 68, Serdiuk 84, Wałach 87) * Tanew Majdan Stary – Pogoń 96 Łaszczówka 2:6 (Blicharz 10, Olszewski 60 – Lis 24, Lasota 37, Dziura 45, Żurawski 50, Paszkiewicz 82, 88) * Olimpiakos Tarnogród – Korona Łaszczów 1:1 (Bodek 5 – Wawrzusiszyn 48 z karnego) * Huczwa Tyszowce – Olimpia Miączyn 4:1 (Stec 7, Horun 54, 83, Melnychuk 90+3 – Gałka 55) * Graf Chodywańce – Błękitni Obsza 4:1 (Ciećko 45+1, 47, Bobyliak 86, Gudov 90+5 – Gałka 34) * Metalowiec Goraj – Grom Różaniec 1:2 * Victoria Łukowa – Unia Hrubieszów 0:0 * Omega Stary Zamość – Sparta Łabunie 2:1 (Nizioł 26, 89 – Przyczyna 30).