(fot. DW)
Na dwie kolejki przed końcem sezonu Unia Hrubieszów zapewniła sobie awans do IV ligi pokonując u siebie Victorię Łukowa 3:1. Po meczu był więc czas na szampana i świętowanie sukcesu z kibicami
Sobotni mecz miał być dla lidera tabeli spotkaniem o postawienie przysłowiowej kropki nad „i”. Jednak jeszcze przed pierwszym gwizdkiem pojawiły się pierwsze komplikacje. Dwóch zawodników miało bowiem problem z dotarciem na mecz. Na tym jednak nie koniec. Już w ósmej minucie piłkę ręką we własnym polu karnym zagrał Wojciech Baran. Arbiter wskazał na 11 metr i odesłał zawodnika gospodarzy do szatni. Victoria nie zwykła marnować takich okazji i za sprawą celnego strzału Tomasza Stelmacha objęła prowadzenie.
Podrażniona Unia szybko jednak odpowiedziała. W 21 minucie na listę strzelców wpisał się Jevgenij Grui i do przerwy był remis. Natomiast tuż po wznowieniu gry na 2:1 po kolejnym rzucie karnym trafił Mateusz Pańko. Unia mimo prowadzenia i gry w „dziesiątkę” nie zwolniła tempa. W 69 minucie wynik spotkania ustalił Łukasz Kamiński i upragniona promocja do IV ligi stała się faktem.
– Wywalczony awans smakuje wyśmienicie – przyznaje Dariusz Herbin, trener Unii. – Mecz toczył się w trudnych warunkach bo z nieba lał się żar. Niemal całe spotkanie graliśmy w osłabieniu, a na domiar złego rywale wyszli na prowadzenie. Na szczęście udało nam się przełamać i po zdobyciu drugiego gola przeciwnik w zasadzie ograniczał się do gry z kontry. Po meczu był oczywiście szampan i fetowanie sukcesu z naszymi kibicami. Poświętujemy jeszcze nieco we własnym gronie, ale bez szaleństw bo do końca sezonu mamy do rozegrania jeszcze dwa spotkania – dodaje trener Unii.
Tym samym latem w Hrubieszowie może dojść do roszad kadrowych, bo w wyższej lidze o punkty będzie zdecydowanie trudniej. – Na razie skupiamy się na ostatnich dwóch meczach. Potem przyjdzie czas na rozmowy na temat przyszłości zespołu. W tym miejscu chciałbym serdecznie podziękować prezesowi Wojciechowi Lecko za ogromny wkład i zaangażowanie w jak najlepsze funkcjonowanie zespołu. To człowiek z ogromną pasją, który nie siedzi we własnym gabinecie tylko prężnie działa – wyznaje Herbin.
Unia Hrubieszów – Victoria Łukowa 3:1 (1:1)
Bramki: Grui (21), Podgórski (46-z karnego), Kamiński 69 – Stelmach (8-z karnego).
Unia: Tomczyszyn – Pietrusiewicz (78 Herda), Kazan, Baran, Blicharz – Wiejak (78 Zając), Podgórski (75 Fulara), Kamiński, Grui(75 Onkiewicz) – Pańko, Greniuk (70 Oleszczuk).
Victoria: Monastyrski – Baran, Kiełbasa, Wojtyna, Fidler – Dudziński (80 Dubeński), Michoński, Srótwa, Dadak (40 Król), Stelmach, Skubisz.
Czerwona kartka: Baran (7-zatrzymanie piłki ręką na linii bramkowej). Sędziował: Mariusz Słoboda.