Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Michał Kieruczenko zdobył w stolicy trzy bramki (MATEUSZ POŁYNKA)
W pierwszym meczu barażowym o awans do I ligi AZS AWF Biała Podlaska wygrał na wyjeździe z AZS AWF 38:34. W dobrej dyspozycji strzeleckiej był Patryk Dębowczyk, zdobywca 12 goli. Spotkanie rewanżowe zostanie rozegrane w najbliższą środę w Białej Podlaskiej.
Dwie akademickie ekipy zakończyły niepowodzeniem batalię o I ligę w pierwszej fazie barażów. Bialczanie okazali się gorsi o MTS Chrzanów. Akademicy ze stolicy nie dali rady ŚKPR Świdnica i zostali zdegradowani z I ligi.
Wczoraj oba zespoły otrzymały ostatnią szansę. Stało się tak za sprawą BKS Bochnia, który wycofał się z rozgrywek I ligi. Tym samym zwolniło się miejsce na przyszły sezon.
Akademicy z Białej Podlaskiej, nauczeni przykrym doświadczeniem z rywalizacji z Chrzanowem, z którym nie utrzymali aż ośmiu bramek przewagi, pojechali do Warszawy mocno skoncentrowani.
W kadrze znalazł się też doświadczony bramkarz Przemysław Paczkowski, którego zabrakło w rewanżu z MTS. Obecność golkipera podziałała mobilizująco na jego młodszego kolegę Łukasz Adamiuka.
– Łukasz bardzo dobrze prezentował się w bramce – chwali szczypiornistę Wojciech Horeglad, kierownik AZS.
Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Żadnej z drużyn nie udało się odskoczyć na kilka goli. Pierwszą bramkę dla gości zdobył w 2 min Emil Kożuchowski.
Ten piłkarz jeszcze kilkakrotnie wyprowadzał swój zespół na prowadzenie. Przyjezdni odskakiwali na 5:3, 7:5. Pięć minut przed końcem pierwszej odsłony Patryk Dębowczyk trafił na 14:11. Końcówka należała do miejscowych, którzy doprowadzili do remisu 15:15.
W drugiej połowie górą byli już bialczanie.
AZS AWF Warszawa – AZS AWF Biała Podlaska 34:38 (15:15)
AZS Warszawa: Adamek, Rybicki – Bednarski 7, Królak 7, Kapuściński 1, Jaszczyński, Wolski 6, Reszko, Zadrożny, Wyżner, Chmielewski 2, Krawiecki 5, Stępniak 3, Suliński 3. Kary: 4 minuty.
AZS BP: Paczkowski, Adamiuk – Kamys 1, Antolak 2, Dębowczyk 12, Pezda 1, Kożuchowski 5, Kieruczenko 3, Makaruk 7, Franczuk 3, Prokopiuk 3, Fryc 1, Parafiniuk. Kary: 18 minut. Dyskwalifikacja: Zygmunt Kamys w 34 min, z gradacji kar.
Sędziowali: Robert Leszczyński, Marek Strzelczyk (obaj Gdańsk). Widzów: 100.
Wczoraj oba zespoły otrzymały ostatnią szansę. Stało się tak za sprawą BKS Bochnia, który wycofał się z rozgrywek I ligi. Tym samym zwolniło się miejsce na przyszły sezon.
Akademicy z Białej Podlaskiej, nauczeni przykrym doświadczeniem z rywalizacji z Chrzanowem, z którym nie utrzymali aż ośmiu bramek przewagi, pojechali do Warszawy mocno skoncentrowani.
W kadrze znalazł się też doświadczony bramkarz Przemysław Paczkowski, którego zabrakło w rewanżu z MTS. Obecność golkipera podziałała mobilizująco na jego młodszego kolegę Łukasz Adamiuka.
– Łukasz bardzo dobrze prezentował się w bramce – chwali szczypiornistę Wojciech Horeglad, kierownik AZS.
Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Żadnej z drużyn nie udało się odskoczyć na kilka goli. Pierwszą bramkę dla gości zdobył w 2 min Emil Kożuchowski.
Ten piłkarz jeszcze kilkakrotnie wyprowadzał swój zespół na prowadzenie. Przyjezdni odskakiwali na 5:3, 7:5. Pięć minut przed końcem pierwszej odsłony Patryk Dębowczyk trafił na 14:11. Końcówka należała do miejscowych, którzy doprowadzili do remisu 15:15.
W drugiej połowie górą byli już bialczanie.
AZS AWF Warszawa – AZS AWF Biała Podlaska 34:38 (15:15)
AZS Warszawa: Adamek, Rybicki – Bednarski 7, Królak 7, Kapuściński 1, Jaszczyński, Wolski 6, Reszko, Zadrożny, Wyżner, Chmielewski 2, Krawiecki 5, Stępniak 3, Suliński 3. Kary: 4 minuty.
AZS BP: Paczkowski, Adamiuk – Kamys 1, Antolak 2, Dębowczyk 12, Pezda 1, Kożuchowski 5, Kieruczenko 3, Makaruk 7, Franczuk 3, Prokopiuk 3, Fryc 1, Parafiniuk. Kary: 18 minut. Dyskwalifikacja: Zygmunt Kamys w 34 min, z gradacji kar.
Sędziowali: Robert Leszczyński, Marek Strzelczyk (obaj Gdańsk). Widzów: 100.
