W meczu pierwszej kolejki rundy rewanżowej Padwa Zamość przegrała na wyjeździe z E.LINK Gwardią Koszalin 23:29.
Ostatni raz zamościanie wygrali 23 listopada. Na wyjeździe pokonali Nielbę Wągrowiec 34:28. Od tego spotkania doznali trzech kolejnych przegranych, ta w Koszalinie była czwartą.
- Jedziemy do beniaminka, który deklarował, że nie zamierza tylko bronić się przed spadkiem, myśli nawet o awansie do superligi. Na pewno przed nami bardzo wymagający przeciwnik. Jesteśmy trochę poobijani, mamy swoje problemy. Mimo to jedziemy do Koszalina po to aby przywieźć trzy punkty - zapowiadał przed meczem trener Padwa Zbigniew Markuszewski.
Rzeczywistość okazała się bardzo brutalna. Po wygranej w pierwszej kolejce dopiero po rzutach karnych, w rewanżu Padwa miała zdecydowanie trudniejsze zadanie. Mierzyła się z wiceliderem, który po pierwszej połowie prowadził 15:11.
Po zmianie stron gospodarze sukcesywnie powiększali przewagę. 10 minut przed końcem wygrywali 27:17. Podopieczni trenera Markuszewskiego poderwali się jeszcze do walki i odrobili trzy bramki z rzędu. Ostatecznie jednak spotkanie zakończyło się przegraną zamościan 23:29.
E.LINK Gwardia Koszalin – KPR Padwa Zamość 29:23 (15:11)
KPR Padwa: Kozłowski, Gawryś, Dragan – Fugiel 5, Golański 5, Morawski 4, Parovinczak 3, Szymański 2, Małecki 1, Olichwiruk 1, Skiba 1, Wleklak 1, Adamczuk, Florkiewicz, Szeląg. Kary: 8 minut.
Opuścili ostatnie miejsce
W ostatnim spotkaniu w tym roku AZS AWF Biała Podlaska pokonał Nielbę Wągrowiec 28:25
Dla akademików był to bardzo ważny mecz. W obecnej sytuacji bialczanie bardzo potrzebują punktów. Po remisowej pierwszej połowie, w drugiej AZS AWF zbudował kilkubramkową zaliczkę, której nie oddał już do końcowej syreny. Zdobyty komplet punktów pozwolił podopiecznym Marcina Stefańca opuścić ostatnie miejsce w tabeli.
MKS Nielba Wągrowiec – AZS AWF Biała Podlaska 25:28 (12:12)
AZS BP: Kwiatkowski, Adamiuk – Koc 5, Wojnecki 4, Antoniak 3, Wierzbicki 3, Burzyński 3, Lewalski 2, Andrzejewski 2, Rodak 2, Chepyha 2, Wójcik 2, Kandora, Reszczyńśki. Kary: 6 minut.