(Jacek Świerczyński)
Szczypiorniści Azotów Puławy pewnie wygrali rewanż z Chrobrym Głogów 31:22. W meczu o piąte miejsce zmierzą się z Warmią Olsztyn. Pierwsze spotkanie odbędzie się 21 maja w Puławach.
Jedynie na początku miejscowi mogli mieć nadzieję na korzystny rezultat. W piątej minucie Chrobry wygrywał 3:1, w 10 min – już tylko 5:4.
W tym momencie przyjezdni złapali właściwy dla siebie rytm gry i najpierw wyszli na prowadzenie 7:6 (15 min), a następnie odskoczyli na trzy bramki (12:9). Do przerwy Azoty dorzuciły jeszcze trzy gole i schodziły do szatni z zapasem czterech trafień.
Po przerwie zanosiło się na wysoką wygraną gości. Podobnie, jak w pierwszym spotkaniu, w rewanżu przewaga wzrosła do siedmiu bramek. Kwadrans przed końcową syreną Azoty wygrywały już 23:15.
Coś jednak zacięło się w sprawnie funkcjonującej maszynie z Puław. Chwilowy przestój od razu wykorzystali gospodarze, którzy zmniejszyli straty (23:19 dla Azotów w 50 min).
Na szczęście końcówka znowu należała do przyjezdnych. Twarda gra w obronie, wykorzystywane sytuacje strzeleckie przełożyły się zwycięstwo 31:22.
Chrobry Głogów – Azoty Puławy 22:31 (11:15)
SKŁADY I BRAMKI
Chrobry: Stachera, Zapora – Pietak 1, Ścigaj 6, Misiaczyk, Łucak 2, Bednarek 3, Świtała 5, Frąszczak 1, Płaczek, Olęcki 1, Wysokiński 1, Mochocki 2, Marciniak. Kary: 10 minut.
Azoty: Stęczniewski, Wyszomirski – Płaczkowski, Afanasjev 2, Zinczuk 6, Zydroń 6, Gowin 4, Kus 1, Szyba 2, Sieczkowski 4, Witkowski 4, Semionow 1, Sieczka 1, Grzelak. Kary: 16 minut.
Sędziowali: Michał Kopiec i Marcin Zubek (obaj Katowice). Widzów: 750.