(fot. SANDRA SPA POGOŃ SZCZECIN)
W piątej kolejce KPR Padwa Zamość pokonała na wyjeździe Sandra Spa Pogoń Szczecin. AZS AWF Biała Podlaska nie sprostał liderowi we Wrocławiu
Goście bardzo dobrze weszli w mecz. Po siedmiu minutach prowadzili już 6:0. Do bramki Pogoni trafił czterokrotnie Mateusz Czerwonka oraz Łukasz Szymański i Dawid Skiba. Wystarczyły zaledwie cztery kolejne minuty aby gospodarze odrobiali stary zdobywając pięć bramek z rzędu na 5:6. W dalszej części spotkania oba zespoły grały gol za gol. Kluczowa dla pierwszej części meczu była odpowiedź przyjezdnych w końcówce. Podopieczni trenera Zbigniewa Markuszewskiego wygrali ją 6:2 i po 30 minutach wygrywali 17:11.
Po zmianie stron zamościanie nadal utrzymywali bezpieczną zaliczkę: 18:12, 19:13, 20:14, 23:15, 25:18, 27:22. W ostatnie 10 minut meczu przyjezdni wchodzili przy wyniku 29:24, po trafieniu Huberta Obydzia. Do końcowej syreny zespoły grały już bramka za bramkę. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości 32:36.
Sandra Spa Pogoń Szczecin - KPR Padwa Zamość 32:36 (11:17)
KPR Padwa: Gawryś, Kozłowski - Szymański 6, Morawski 6, Czerwonka 4, Skiba 4, Szeląg 3, Fugiel 3, Obydź 3, Konkel 3, Adamczuk 2, Puszkarski 1, Bączek 1, Pstrąg, Olichwiruk. Kary: 20 minut.
Akademicy z Białej Podlaskiej nie mieli łatwego zadania, mierzyli się bowiem z liderem, który dotychczas nie przegrał. Po siedmiu minutach gospodarze wygrywali już 4:1. W 13 min prowadzenie Śląska wynosiło 8:4, a w 20 min - 11:7. Po pierwszej połowie wrocławianie mieli pięć goli zaliczki (15:10).
W drugiej bialczanie próbowali zniwelować straty. W 34 min Łukasz Kandora trafił na 13:16. W 44 min, po trzech bramkach z rzędu: rzucie karnym Dominika Antoniaka, Franciszka Wierzbickiego i Jakuba Tarasiuka, na tablicy wyników pojawił się wynik 21:19 dla Śląska. Pięć minut przed końcem gospodarze ponownie odskoczyli na pięć bramek przewagi (28:23). Mecz zakończył się wygraną lidera 30:26.
Śląsk Wrocław Handball - AZS AWF Biała Podlaska 30:26 (15:10)
AZS BP: Adamiuk, Makowski, Kwiatkowski - Tarasiuk 3, Wójcik, Kozycz 4, Wierzbicki 3, Mazur 3, Reszczyński 2, Kandora 1, Lewalski, Grzenkowicz 2, Warmijak 2, Wojnecki 2, Antoniak 4, Baranowski. Kary:14 minut.