(fot. PIOTR MICHALSKI)
Reprezentacja Polski w piłce ręcznej kobiet przegrała z Niemcami na inaugurację zmagań w fazie grupowej mistrzostw Europy. W biało-czerwonych barwach wystąpiła Kinga Achruk z MKS FunFloor Lublin
Nie tak miał wyglądać początek mistrzostw Europy w wykonaniu Biało-Czerwonych. Podopieczne Arne Senstada przegrały z Niemkami i są już mocno zagrożone wyeliminowaniem z turnieju.
Biało-Czerwone mogą czuć spory zawód, bo wcale nie były gorsze od reprezentantek naszych zachodnich sąsiadów. W pierwszej połowie grały wręcz koncertowo, zwłaszcza w defensywie. W niej liderką była pochodząca z Lublina, ale reprezentująca obecnie KPR Gminy Kobierzyce Aleksandra Olek. Nasze szczypiornistki prowadziły już 11:7 i mogą tylko żałować, że nie zdołały dowieźć tej przewagi do przerwy. Udało im się utrzymać zaledwie jedną bramkę, co sprawiło, że po zmianie stron musiały prowadzić bardzo wyrównaną walkę.
W drugiej połowie inicjatywa należała już do Niemek, które jednak nie potrafiły odskoczyć swoim przeciwniczkom. O losach zwycięstwa przesądziła nerwowa końcówka i indywidualne błędy. Jeden z nich popełniła Magda Balsam, która w kluczowym momencie zmarnowała rzut karny. W efekcie Biało-Czerwone przegrały 23:25 i są w bardzo trudnej sytuacji w swojej grupie. Dzisiaj o godz. 20.30 zagrają z Hiszpankami. Transmisję przeprowadzi Eurosport. Porażka w tym spotkaniu mocno ograniczy ich szanse na awans do kolejnej fazy mistrzostw. W niej zagrają trzy najlepsze zespoły z grupy. – Pokazaliśmy, ze jesteśmy dobrze przygotowani do tych mistrzostw i zagraliśmy tak, jak powinniśmy, zwłaszcza w obronie. Byłem pod wrażeniem naszej gry, zwłaszcza w pierwszej połowie. Jestem dumny z moich podopiecznych, a także z ich ducha walki. Dziewczyny pokazały charakter – powiedział na pomeczowej konferencji Arne Senstad, opiekun reprezentacji Polski.
Warto wspomnieć, że w naszej kadrze w meczu z Niemkami wystąpiła Kinga Achruk. Rozgrywająca MKS FunFloor Lublin zdobyła jedną bramkę. W kadrze meczowej zabrakło innej z lublinianek, Joanny Szarawagi.
Polska - Niemcy 23:25 (12:11)
Polska: Płaczek, Maliczkiewicz, Zima – Balsam 5, Kobylińska 3, Kochaniak-Sala 3, Rosiak 3, Wiertelak 3, Matuszczyk 2, Olek 1, Achruk 1, Nocuń 1, Michalak, Łabuda, Galińska. Kary: 10 min.
Niemcy: Filter, Roch – Grijseels 8, Boelk 6, Stockschlaeder 3, Schmelzer 2, Antl 2, Maidhof 2, Smits 1, Schrimer 1, Petersen, Zschocke, Weigel, Behrend, Hauf, Schulze. Kary: 4 min.
Sędziowały: Antić i Jakovljević (obie Serbia). Widzów: 400.
Inny wynik: Czarnogóra – Hiszpania 30:23. 7 listopada: Niemcy – Czarnogóra * Hiszpania – Polska (godz. 20.30).