MKS Selgros uległ na własnym parkiecie CSM Bukareszt 27:30. Jest to piąta porażka z rzędu mistrzyń Polski. Pomimo dobrego początku spotkania, nie udało się przełamać niekorzystnej passy. Na wyróżnienie zasługuje polska obrotowa, Joanna Szarawaga, która razem z Martą Gędą, doprowadziły do prowadzenia MKS-u 8:5. Taka sytuacja nie trwała jednak długo. Obie ekipy do szatni schodziły przy stanie 13:15.
W drugiej części gry podopieczne Sabiny Włodek grały ambitnie. Nie wystarczyło to jednak do osiągnięcia korzystnego rezultatu. W 42 minusie udało się nawet osiągnąć wyrównanie 20:20. Końcówka meczu należała jednak do drużyny gości. Po kilku błędach naszych zawodniczek zespół z Bukaresztu momentalnie odskoczył na trzy punkty 24:27. Taka różnica bramek utrzymała się już do końca, a mecz zakończył się wynikiem 27:30.
MKS Selgros Lublin – CSM Bukareszt 27:30 (13:15)
MKS Selgros Lublin: Dżukiewa, Gawlik - Niedźwiedź 7, Migdaliowa 6, Kocela 1, Szarawaga 6, Gęga 5, Repelewska, Kozimur, Rola 1, Charzyńska, Quintino 1, Bijan.
CSM Bukareszt: Pessoa, Grubisić - Fisker 4, Bazaliu, Bradeanu 4, Franca da Silva, Gullden 8, Jorgensen 6, Manea, Martin-Berenguer 1, Rodrigues Belo 4, Varzaru, Wetkowa 1, Nan 2, Iordache.