II LIGA PIŁKARZY RĘCZNYCH Lublinianie pokonali TS Siemiatycze 29:24. Była to druga z rzędu wygrana podopiecznych trenera Patryka Maliszewskiego
Przed tygodniem akademicy zaznali pierwszego zwycięstwa od ponad trzech miesięcy – na wyjeździe pokonali AZS AWF Warszawa 34:27. W ostatniej kolejce, w mniej imponującym stylu odprawili z kwitkiem autsidera rozgrywek TS Siemiatycze.
Początek meczu w hali Globus był jednak wyrównany, co więcej goście nawet wychodzili na prowadzenie. W 10 minucie TS Siemiatycze wygrywały 5:4. Do lubelskiej bramki trafili w tym czasie Błażej Stasiuk i Maciej Porzeziński. W odpowiedzi konto bramkowe akademików powiększyli Michał Dziemiach i Michał Rogalski, siedem minut później to gospodarze wygrywali 7:5. Jednak za chwilę znowu był remis (8:8).
Końcówka pierwszej odsłony należała już do nieco podrażnionych zawodników AZS UMCS. Za sprawą Dmytro Dmitruka, Rogalskiego i Dziemiacha, miejscowi odskoczyli na 13:10.
Po zmianie stron akademicy w dalszym ciągu nie mogli zbudować na tyle bezpiecznej przewagi, by być pewnymi końcowego triumfu. Dopiero w 49 min przewaga AZS wzrosła do ośmiu goli (24:16). Stało się tak za sprawą czterech trafień z rzędu. Do bramki przyjezdnych piłkę kierowali Bartłomiej Świąder, Mateusz Chwiejczak i Miłosz Drozd. I choć przez ostatnie 10 minut spotkania to TS Siemiatycze częściej zdobywał gole – osiem przy pięciu lublinian – to uzyskana zaliczka wystarczyła do tego, aby po raz drugi z rzędu cieszyć się z kompletu punktów.
AZS UMCS Lublin – TS Siemiatycze 29:24 (13:10)
AZS UMCS: Pawliszyn, Kołodziejczyk – Dziemiach 10, Rogalski 8, Chwiejczak 4, Kiełczykowski 3, Dmytruk 2, Nowak 1, Drozd 1, Brodziak, Świąder.