Lubelscy akademicy przygotowują się do nowego sezonu, tym razem w I lidze. AZS UMCS wystąpi w nim w roli beniaminka.
– W pierwszym tygodniu trenowaliśmy na obiektach UMCS, w drugim przenieśliśmy się na halę MOSiR przy al. Zygmuntow-skich. Od poniedziałku wracamy już na lubelski Globus, który przechodził modernizację. Zespół trenował przez pięć dni w tygodniu. Kładliśmy nacisk na siłę i wytrzymałość. Były już także zajęcia w hali. W dalszym okresie przygotowań skupimy się przede wszystkim na taktyce.
• W najbliższy piątek wyjeżdżacie na obóz do Pucka…
– Niestety nie wezmą w nim udziału seniorzy naszego zespołu. Na przeszkodzie stają im obowiązki zawodowe. Na 12-dniowe zgrupowanie pojadą przede wszystkim juniorzy, z którymi pracuję w Unii Lublin, a którzy włączeni zostali już do pierwszego zespołu AZS UMCS. Pojedzie także nasz nowy nabytek, rozgrywający MOKS Słoneczny Stok Białystok Michał Dziemiach. Na razie piłkarz trenuje w swoim macierzystym klubem. Chciałbym, aby od września dołączył już do zespołu. W Lublinie pozostali zawodnicy będą trenować pod okiem drugiego szkoleniowca Jakuba Ignaszewskiego.
• Z tygodniowym opóźnieniem zjawił się nowy bramkarz AZS UMCS Rafał Gruszczyński z rezerw Vive Targów Kielce. Dlaczego?
– Rafał uczestniczył w Kielcach w zgrupowaniu reprezentacji Polski juniorów. Szybko wszedł w klimat panujący w naszej drużynie i bez najmniejszych problemów uczestniczył w zajęciach.
• Od poniedziałku ma do was dołączyć kolejny bramkarz Marcin Gładysz, który swego czasu występował w Azotach Puławy. Będzie to kolejne wzmocnienie?
– Na obsadę bramki nie możemy narzekać. Jest jeszcze broniący do tej pory Kacper Gajecki. Marcin nie od razu wejdzie w pełne obciążenia. Z racji tego, że jest po kontuzji, otrzymał zestaw ćwiczeń wprowadzających. Dopiero potem, będziemy powoli wchodzić w optymalny cykl treningowy.