SPR Safo mistrzem Polski! W niedzielę lubelskie szczypiornistki po raz trzynasty w historii sięgnęły po najcenniejszy kruszec, pokonując w decydującym meczu AZS AWFiS Gdańsk 29:24 (15:16).
Sobotnia porażka z akademiczkami była ostrzeżeniem, że łatwo o tytuł nie będzie. I rzeczywiście to potwierdziło się w pierwszej odsłonie wczorajszego spotkania. Wynik zmieniał się jak w kalejdoskopie, a do szatni w lepszych nastrojach schodziły miejscowe. Po zmianie stron do odrabiania strat wzięły się lublinianki, a przełom nastąpił w 48 min, kiedy nasz zespół odskoczył na trzybramkowe prowadzenie (20:17), którego nie oddał do końca. - Ciężko było, ale wiedziałyśmy, że nie możemy sobie pozwolić na dwa słabe mecze z rzędu - przyznała po końcowej syrenie Sabina Włodek.
Kapitan SPR Safo jest rekordzistką w zespole pod względem wywalczonych złotych medali. Ten jest dla niej dwunastym w karierze. - Równie ważnym jak pozostałe inne. W każdy z nich zarówno ja, jak i zespół włożył wiele pracy. Jest to ukoronowanie naszego wspólnego wysiłku - dodaje lewoskrzydłowa. - Z każdego ze zdobywanych złotych medali cieszę się coraz bardziej - nie ukrywa Andrzej Wilczek, prezes SPR Safo. - Ten tytuł zdobyliśmy w ciężkich warunkach przy różnych okolicznościach, nie tylko sportowych. Dziewczynom należy się wielkie uznanie. Za walkę, za serce jakie pozostawiają na parkiecie - dodaje sternik klubu, który nie obawia się... uzależnienia od mistrzowskich tytułów. - Od takich medali mogę się nie uwalniać - śmieje się prezes Wilczek.
Lubelska ekipa, pod względem liczby mistrzowskich tytułów, nie ma sobie równych w historii polskiego szczypiorniaka. Dziewięciokrotnie najlepszymi były piłkarki Ruchu Chorzów. Co prawda dwanaście złotych medali MP mają w swoim dorobku szczypiornistki Cracovii, ale jest to łączna liczba mistrzowskich tytułów zdobywanych na boiskach otwartych jak i w hali.
AZS AWFiS Gdańsk - SPR Safo Lublin 24:29 (16:15)
AZS: Sadowska, Mikszto - Chudzik 2, Musiał 4, Serwa 2, Naumenko 3, Konuszaniec 1, Kulwińska 1, Wilamowska 1, Szwed 2, Wojtas 8, Mielczewska. Kary: 6 min.
SPR: Chemicz, Pierzchała - E. Malczewska 2, D. Malczewska 4, Włodek 7, Damięcka 3, Rola, Majerek 5, Sztefan 1, Duran 5, Tyda, Puchacz 2. Kary: 10 min. Czerwona kartka: Damięcka (za faul w 49 min.)
Sędziowali: Bartosz Leszczyński i Marcin Piechota (obaj Płock). Widzów: 500.
FOT. PAP/STEFAN KRASZEWSKI