Zabrze nie jest gościnne dla szczypiornistom Azotów. W sobotę puławianie pojechali na Górny Śląsk po raz drugi w tym sezonie i znowu zeszli z parkietu beniaminka pokonani, przegrywając 20:25. Porażka może oznaczać wypadnięcie z czwórki przed fazą play-off.
W sobotę gra toczyła się o wyższą stawkę.
Na cztery kolejki przed końcem sezonu zasadniczego Azoty znajdowały się poza pierwszą czwórką, tracąc do zajmującej tę pozycję Turon Stali Mielec punkt. Teraz dystans urósł do trzech. Mielczanie, podobnie jak trzeci MMTS Kwidzyn, wykorzystali atut własnego parkietu i powiększyli przewagę, wygrywając odpowiednio z Warmią Olsztyn i Nielbą Wągrowiec.
W efekcie puławianie nie mogą pozwolić sobie na stratę punktów w meczach u siebie z Siódemką Miedzią Legnica i Zagłębiem Lubin, a także liczyć na jakąkolwiek zdobycz w Kielcach w przedostatniej serii. Ale i to nie wystarczy, jeśli rywalom nie przytrafią się w wpadki.
Azoty weszły źle w sobotnie spotkanie. W 13 min goście przegrywali już 1:5. Na początku jedyne trafienie zaliczył Mateusz Kus z rzutu karnego. Wcześniej szansy z siedmiu metrów nie wykorzystał Piotr Masłowski. Puławianie zaczęli gonić wynik i w 17 min doszli na jedną bramkę (4:5). Niestety końcówka pierwszej odsłony należała do gospodarzy, którzy wygrali ją 13:8.
Korzystnego wyniku przyjezdnym nie udało się osiągnąć również po zmianie stron. Szwankowała skuteczność, w grę wkradała się nerwowość. Strata pięciu bramek utrzymywała się przez większą cześć spotkania, a nawet się powiększyła. Osiem minut przed końcową syreną puławianie przegrywali już 16:23.
Co prawda końcówce Azoty zaczęły rzucać celniej, za sprawą Kusa i Dmytro Zinczuka, ale to było zbyt mało, aby odnieść sukces.
Ostatecznie górą byli gospodarze, wśród których występują byli zawodnicy Azotów – rozgrywający Remigiusz Lasoń i obrotowy Łukasz Kandora.
NMC Powen Zabrze – Azoty Puławy 25:20 (13:8)
Powen: Kicki, Banisz – Niedośpiał 3, Lasoń, Stodtko 5, Marhun 2, Garbacz 2, Mokrzki 6, Buszkov, Kulak, Kowalski 2, Kandora 2, Nat 3. Kary: 6 minut.
Azoty: Kolev, Wyszomirski, Stęczniewski – Kowalik 1, Bałwas 1, Tylutki 1, Zinczuk 4, Łyżwa 6, Kus 3, Witkowski, Przybylski 1, Afanasjev, Grzelak 1, Masłowski 2, Gowin. Kary: 12 minut.
Sędziowali: Arkadiusz Sołodko i Rafał Puszkarski (Legionowo). Widzów: 800.
SUPERLIGA PIŁKARZY RĘCZNYCH
Powen Zabrze – Azoty Puławy 25:20 (13:8) * MMTS Kwidzyn – Nielba Wągrowiec 35:34 (20:19) * Zagłębie Lubin – Jurand Ciechanów 30:23 (15:10) * Tauron Stal Mielec – Warmia-Anders Group-Społem Olsztyn 28:23 (15:9) * Siódemka Miedź Legnica – Chrobry Głogów, zakończył się po zamknięciu wydania * Vive Targi Kielce – Orlen Wisła Płock, przełożony na 1 marca.
1. Vive Targi 18 36 677-442
2. Orlen Wisła 18 30 545-462
3. MMTS 19 24 532-513
4. Tauron Stal 19 23 555-544
5. Azoty 19 20 494-484
6. Powen 19 17 489-493
7. Chrobry 18 16 474-507
8. Zagłębie 19 13 505-540
9. Nielba 19 13 530-585
10. Miedź 18 12 448-540
11. Jurand 19 10 485-554
12. Warmia 19 10 451-521
3 marca: Azoty – Miedź * Jurand – Tauron Stal * Nielba – Powen * Warmia – MMTS * 4 marca: Chrobry – Vive Targi * Orlen Wisła – Zagłębie.