Zgodnie z zapowiedziami Sławomir Bracław złożył rezygnację z funkcji prezesa SPR Lublin. Szef klubu swoją decyzję ogłosił za pośrednictwem strony internetowej zespołu z Lublina, na której wydał oświadczenie.
Chcę jednocześnie wyjaśnić, że u podstaw mojej decyzji w żadnej mierze nie należy doszukiwać się wyniku dwumeczu z Vistal Łączpol Gdynia. Chciałbym przypomnieć wszystkim, że do rywalizacji w sezonie 2011/2012 stanął zespół zupełnie nowy, który w mojej ocenie w niczym nie uchybił dotychczasowej historii SPR Lublin, a wcześniej MKS Montex. Ta drużyna już wywalczyła sobie prawo do startów w rozgrywkach europejskich, Puchar Polski a przed nią jeszcze walka o medal brązowy.
Doceńmy ten fakt zważywszy na warunki jakie zawodniczki akceptowały i pomóżmy zespołowi ten medal przywieźć do Lublina. Inne zespoły też mają wiernych kibiców ale tylko nam przyszło latami czerpać radość wręcz garściami. Nigdy w historii Lublina tak niewiele nie sprawiło tak wiele radości tak wielu. Nie bądźmy zaściankiem podpisując się pod przysłowiem, że „Łaska pańska na pstrym koniu jeździ”. To w dalszym ciągu jest najlepsza sportowa wizytówka Lublina.
Zespół kontynuuje przygotowania do meczów z AZS Politechniką Koszalin w niezmienionym składzie, także trenerskim - napisał w swoim oświadczeniu Sławomir Bracław.