Challenge Cup piłkarek ręcznych MKS Perła przegrał w Ardesen 23:28 w pierwszym meczu półfinałowym. Fantastyczne zawody rozegrała Aleksandra Rosiak, zdobywczyni 8 bramek. Rewanż odbędzie się w niedzielę w hali Globus
Ten wynik nie oznacza, że lublinianki nie maja szans w rewanżu. Wręcz przeciwnie, zawodniczki Perły są nadal w grze o finał Challenge Cup. Podopieczne Roberta Lisa walczyły bardzo dzielnie, ale w końcówce widać było, że są osłabione długą podróżą, która trwała aż 11 godzin. – Podróż była długa, pod jej koniec miałyśmy jednak świetny humor, bo zaczęła nam się włączać tzw. „głupawka”, typowa oznaka zmęczenia – powiedziała jeszcze przed pierwszym gwizdkiem klubowemu portalowi Małgorzata Rola, skrzydłowa MKS Perła.
Mecz w Ardesen był bardzo zacięty. Początkowo obie ekipy badały swoje możliwości. Jednocześnie jednak rzucała się w oczy nieskuteczność obu drużyn. Pierwsze przyspieszać zaczęły gospodynie, które z czasem narzuciły swój styl gry. Gospodynie już w 18 min powadziły 7:3. Lubliniankom największe problemy sprawiały Cigdem Demirbas, Olha Vashchuk i Kubra Yilmaz. Każda z nich zakończyła mecz z 6 bramkami na koncie. Wśród przyjezdnych wyróżniała się jedynie Aleksandra Rosiak. Młoda rozgrywająca indywidualnymi akcjami próbowała poderwać swoje koleżanki do walki. Do przerwy prowadziły jednak 14:11 Turczynki.
Po zmianie stron Ardesen kontynuowało dobrą grę i kontrolowało boiskowe wydarzenia. Gospodynie grały bardzo odważnie i co chwila próbowały sforsować obronę Perły. Polki wówczas ratowały się faulami, co powodowało, że sędziny z Ukrainy dyktowały rzuty karne. To pozwoliło utrzymywać zawodniczkom Ardesen bezpieczny dystans. Ostatecznie Turczynki wygrały 28:23. Trzeba pamiętać, że awans do finału Challenge Cup wywalczy jednak zwycięzca dwumeczu, a podopieczne Roberta Lisa z pewnością są w stanie odrobić we własnej hali 5 bramek.
Ardesen GSK – MKS Perła Lublin 28:23 (14:11)
Ardesen GSK: Beykurt, Graovac 1 – Demirbas 6, Vashchuk 6, Yilmaz 6, Mugosa 4, Topaloglu Acar 3, Akanca 1, Muratović 1, Ertap, Gursoy, Hasimoglu, Ozakaydin, Surek, Kary: 8 min.
Perła: Gawlik, Januchta 1 – Rosiak 8, Drabik 3, Achruk 3, Gęga 2, Repelewska 2, Niesciaruk 1, Matuszczyk 1, Nocuń 1, Skrzyniarz 1, Rola, Mihdaliowa. Kary: 6 min.
Sędziowały: Rakjutina i Tkaczuk (obie Ukrainy). Widzów: 4000. Rewanż odbędzie się w niedzielę o godz. 18 w hali Globus.
Drugi wynik: HC Lokomotiva Zagrzeb – Rocasa Gran Canaria 26:26. Rewanż odbędzie się w niedzielę w Hiszpanii.