W niedzielę o godz. 18 MKS Selgros zmierzy się na wyjeździe z Zagłębiem Lubin. Ma to być ostatni mecz Iwony Niedźwiedź, która później będzie musiała poddać się operacji.
W środę lublinianki w dobrym stylu wywalczyły awans do ćwierćfinału Pucharu Polski. Pokonały w Chorzowie tamtejszy Ruch 28:15. Po przerwie mistrzynie Polski straciły ledwie sześć bramek. W pierwszej połowie trochę męczyły się z rywalkami.
– Na pewno po zmianie stron spisałyśmy się zdecydowanie lepiej – przyznaje Sabina Włodek, trener MKS Selgros. W czwartek Weronika Gawlik i jej koleżanki poznały rywalki w kolejnej fazie rozgrywek. Zmierzą się ze Startem Elbląg. Pierwszy mecz ekipa z Lublina rozegra na wyjeździe 23 marca, a rewanż zaplanowano na 30 marca w hali Globus.
Niestety mamy kolejną złą informację dla kibiców mistrzyń Polski. Iwona Niedźwiedź jest już po konsultacjach lekarskich i okazało się, że będzie musiała przejść zabieg kontuzjowanego nadgarstka. Ma pomóc koleżankom w niedzielnym starciu z Zagłębiem, ale później czeka ją pauza. Jak długa? Trudno w tej chwili powiedzieć.
– Nie chcę krakać, wszystko okaże się po operacji. Mamy jednak nadzieję, że nie będzie wyłączona z gry na długo – mówi Sabina Włodek. I dodaje, że tym razem jej podopieczne będą miały przynajmniej jeden dzień więcej na przygotowanie się do spotkania. – Wiadomo, że lepiej zagrać w niedzielę, nie w sobotę. W przeciwnym razie praktycznie tuż po powrocie z Chorzowa musiałybyśmy od razu ruszać w kolejną trasę. Dodatkowy dzień bardzo się przyda.
W Chorzowie w składzie MKS Selgros mogły się pojawić wszystkie zawodniczki i nikt nie powinien narzekać na zmęczenie. Co innego mogą powiedzieć piłkarki Bożeny Karkut. Zagłębie długo męczyło się z liderem I ligi SPR Olkusz. „Miedziowe” wygrały tylko 32:30 po bardzo wyrównanym spotkaniu. Wystarczy wspomnieć, że żadna z ekip nie prowadziła wyżej niż dwoma bramkami. Na cztery minuty przed końcowym gwizdkiem było 30:30.
Drużyna z Lubina zajmuje obecnie czwarte miejsce w tabeli superligi. Ostatnie dwie kolejki nie zakończyły się po myśli odwiecznego rywala MKS Selgros. Zagłębie przegrało zarówno z AZS Koszalin (27:36) i AWFiS Gdańsk (30:31). W pierwszym starciu obu drużyn lublinianki pokonały rywalki 30:22.