W weekend MKS Perła aż dwa razy zagra z UKS PCM Kościerzyną. W sobotę podopieczne Roberta Lisa zagrają w ramach 1/4 finału Pucharu Polski, a w niedzielę w Superlidze
Pucharowe starcie początkowo było zaplanowane na 13 lutego. Termin jednak zmieniono i dzięki temu szczypiornistki z Kościerzyny nie będą musiały dwa razy podróżować do Lublina. Sobotnie zawody odbędą się sali gimnastycznej XXX Liceum Ogólnokształcącego im. ks. Jana Twardowskiego przy ul. Wajdeloty 12 w Lublinie. Ich początek jest zaplanowany na godz. 17. Przeprowadzka Perły do innego obiektu jest spowodowana tym, że w sobotę mecz z Miastem Szkła Krosno rozegrają w hali Globus koszykarze TBV Startu Lublin. Warto jednak zaznaczyć, że nie jest to debiut obiektu przy ul. Wajdeloty w profesjonalnym szczypiorniaku. Niedawno XXX LO miało okazję gościć ekipy MKS AZS UMCS Lublin i Startu Elbląg, które rywalizowały w 1/8 finału Pucharu Polski. Zdecydowanie lepsze okazały się wówczas zawodniczki z Elbląga. Pucharową rywalizację będzie mogło obejrzeć jedynie 100 widzów. Z tego powodu możliwość otrzymania biletu jest mocno ograniczona. Aby go zdobyć należy dostarczyć do siedziby klubu mieszczącej się na drugim piętrze hali Globus paczkowaną i hermetycznie zapakowaną karmę dla zwierząt.
Ligowy mecz z UKS PCM Kościerzyna odbędzie się już w hali Globus, gdzie Perła na co dzień gra i trenuje. Jego początek jest zaplanowany na godz. 18 w niedzielę.
Zdecydowanym faworytem obu spotkań są lublinianki. Ich rywalki to zdecydowanie najsłabszy zespół Superligi, który w ligowych rozgrywkach jeszcze nie zdobył nawet punktu. W pucharowych zmaganiach ekipie z Kościerzyny idzie dużo lepiej, bo podopieczne Dariusza Męczykowskiego pokonały już dwie rundy. Najpierw pewnie ograły 35:23 Drwęcę Novar Lubicz, a w 1/8 finału wyeliminowały Varsovię Warszawa. W stolicy było jednak sporo emocji, a zespół z I ligi przegrał jedynie 19:22. W ekipie Kościerzyny nie ma zbyt wielu gwiazd, ale na dwie zawodniczki trzeba zwrócić szczególną uwagę. Są to Natalia Fesdorf i Alicja Pękala, które zajmują odpowiednio drugie i siódme miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelczyń Superligi. Fesdorf świetną formą błysnęła zwłaszcza w ostatniej kolejce, kiedy w meczu przeciwko Piotrcovii Piotrków Trybunalski zdobyła aż 13 bramek.