Podopieczne trenera Roberta Lisa nie dały żadnych szans Portugalkom i w meczu 1/8 Pucharu EHF zwyciężyły 36:12. Ten rezultat sprawia, że lublinianki są niemal pewne awansu do kolejnej fazy
Sobotnie spotkanie miało bardzo jednostronny przebieg. Od samego początku na parkiecie zarysowała się przewaga lublinianek, które po 10 minutach prowadziły 8:4. W kolejnych 20 minutach Dagmara Nocuń i jej koleżanki zagrały świetnie zarówno w obronie jak i ataku.
19-krotne mistrzynie Polski zdobyły w tym czasie 14 bramek, pozwalając rywalkom na zaledwie trzy skuteczne rzuty i już przed przerwą przesądziły o losach spotkania.
Po zmianie stron MKS Perła nie spuścił z tonu i nadal powiększał przewagę nad przeciwniczkami. Szczególne problemy rywalkom sprawiała Małgorzata Rola, która aż 10-krotnie wpisywała się na listę strzelczyń.
Cztery bramki mniej uzbierała na swoje konto Nocuń. Ostatecznie gospodynie pokonały zespół z Portugalii 36:12 i są niemal pewne gry w ćwierćfinale. W niedzielę również w hali Globus odbędzie się rewanż, którego teoretycznymi gospodyniami będą rywalki ekipy trenera Lisa. Początek zawodów także zaplanowano na godz. 18.
MKS Perła Lublin – SIR 1Maio/ADA CJ Barros 36:12 (22:7)
MKS: Gawlik, Besen – Rola 10, Nocuń 6, Drabik 5, Nestsiaruk 5, Repelewska 4, Matuszczyk 3, Stasiak 2, Gęga 1, Mihdaliova, Skrzyniarz
SIR 1Maio: Cardoso, Tavares – Ferreira 4, Gomes C. 3, Valera 2, Almeida 1, Bastos 1, Lage 1, Amado, Talmaci, Dinis, Neves, Sarmento, Gomes V., Alves.