Niedzielne spotkanie uznane zostało za szlagier weekendowej kolejki i obejrzymy je w stacji Canal + Sport 2. Początek o godzinie 16.30
Naprzeciw siebie staną wiceliderzy grupy pomarańczowej (Azoty) i granatowej (MMTS). Obie siódemki plasują się za plecami dwóch najlepszych ekip w kraju: odpowiednio Orlen Wisły Płock i Vive Tauronu Kielce. Puławianie odnieśli dwie porażki właśnie z polskim eksportowym duetem, obie na wyjeździe. Z kolei kwidzynianie mają od dwie przegrane więcej. Poza ekipami z Płocka i Kielc nie dali rady w Puławach Azotom (21:33) i na swoim parkiecie Stali Mielec (25:26).
Mecz w Kwidzynie będzie również starciem czołowych strzelców ligi. W drużynie gospodarzy występuje obecny lider klasyfikacji Mateusz Seroka. Skrzydłowy w ostatnim spotkaniu z Górnikiem Zabrze, wygranym 29:28, dorzucił kolejne osiem goli i ma ich już w dorobku 109. Konkurencją dla gracza Kwidzyna zamierzają być puławianie Krzysztof Łyżwa (87 bramek i trzecie miejsce w rankingu) oraz Rafał Przybylski (84 i czwarta lokata).
Od dawna spotkania Azotów z MMTS były niezwykle zacięte i bardzo wyrównane. Mieliśmy tego przykład w rywalizacji w sezonie zasadniczym, jak również w walce o medale mistrzostw Polski. Przed czterema laty puławianie przegrali w pięciu meczach batalię o brąz, z kolei w minionym sezonie okazali się lepsi, też po pięciu spotkaniach.
Wysoka wygrana w pierwszej rundzie nie może uśpić czujności podopiecznych trenera Marcina Kurowskiego. MMTS jest na fali. Po raz ostatni przegrał w lidze 30 listopada ze Stalą. – Mecz w Kwidzynie będzie przedsmakiem tego, co nas czeka w środę, kiedy do Puław zawita wicemistrz Polski Orlen Wisła. Nie lekceważymy żadnego przeciwnika, znamy jednak swoją wartość. Uważam, że w obecnym sezonie dysponujemy jeszcze lepszym składem niż rok temu. Dlatego liczymy na powiększenie dorobku punktowego – mówi prezes Azotów Jerzy Witaszek.
Jurecki zostaje na kolejny rok
Doświadczony obrotowy, były reprezentant Polski Bartosz Jurecki podpisał nowy kontrakt z Azotami Puławy. Popularnemu „Smrekowi” kończy się po tym sezonie obecna umowa i wypożyczenie z Chrobrego Głogów. – Bardzo miło, że Bartosz chciał jeszcze na rok zostać w Puławach. Będzie nam bardzo potrzebny – mówi prezes Azotów Jerzy Witaszek.
Tym samym szczypiornista dołączył do rozgrywającego Nikoli Prce, który również przedłużył o kolejny rok kończący się wiosną kontrakt. Nowa umowa Jureckiego zacznie obowiązywać od lipca tego roku.