W pierwszym meczu w nowym roku Azoty Puławy rozgromiły Chrobrego Głogów 44:28. Już w sobotę, w kolejnym zaległym spotkaniu, wyjazdowym przeciwnikiem puławian będzie wicemistrz Polski Orlen Wisła Płock
Mecz w Głogowie rozpoczął się od dwóch trafień Azotów. Najpierw piłkę do bramki gospodarzy skierował Piotr Jarosiewicz, a następnie Michał Jurecki. Miejscowi odpowiedzieli golem Marcela Zdobylaka z rzutu karnego w czwartej minucie.
Już na samym początku w dobrej dyspozycji strzeleckiej był Michał Szyba. Rozgrywający zdobył dwie bramki, zaś po jednej dołożyli jeszcze Jurecki oraz Andrii Akimenko i w dziewiątej minucie puławianie wygrywali już 6:1. W 13 min przewaga Azotów stopniała do trzech goli i szkoleniowiec Lars Walther skorzystał z pierwszej przerwy w grze.
Uwagi trenera Michał Jurecki i spółka zaczęli wprowadzać w życie. Po kilu składnych akcjach dorobek powiększył się o trzy kolejne trafienia (13:7). Chrobry nie poddawał się i konsekwentnie dorzucał swoje bramki zmniejszając straty. W 24 min Rafał Jamioł zdobył 12. gola i prowadzenie ekipy z Puław stopniało do czterech goli.
Minutę przed końcem pierwszej połowy utrzymywały się cztery bramki przewagi podopiecznych trenera Walthera. W końcówce do siatki Chrobrego trafili jeszcze Mateusz Seroka i Rafał Przybylski. Tym samym ta część spotkania zakończyła się sześciobramkowym prowadzeniem puławian 23:17.
Drugą część przyjezdni rozpoczęli od mocnego uderzenia. W ciągu dziewięciu minut rzucili siedem goli tracąc tylko dwa. Tym samym na tablicy wyników było już 30:19. Nic dziwnego, że trener Chrobrego Witalij Nat musiał skorzystać z przysługującej mu przerwy na żądanie. Na niewiele się to zdało.
Puławska lokomotywa rozpędzała się z minuty na minutę. Do siatki trafiali Antoni Łangowski, Przybylski, Seroka, Szyba, a nawet bramkarz Mateusz Zembrzycki. Minutę przed końcem, po golu Szyby, przewaga puławian wynosiła 17 trafień (43:26). Ostatecznie spotkanie zakończyło się wygraną Azotów 44:28.
Chrobry Głogów – Azoty Puławy 28:44 (17:23)
Chrobry: Dereviankin, Kapela – Krzysztofik 6, Marszałek 4, Zdobylak 4, Jamioł 4, Krzywicki 2, Grabowski 2, Tilte 2, Klinger 2, Babicz 1, Warmijak 1, Przysiek, Orpik, Bekisz. Kary: 10 minut.
Azoty: Zembrzycki 1, Bogdanow – Łangowski 10, Szyba 6, Akimenko 5, Przybylski 5, Jurecki 4, Velkavrh 4, Seroka 3, Jarosiewicz 2, Gumiński 2, Kowalczyk 1, Rogulski 1, Podsiadło, Baranowski. Kary: 8 minut.