Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Azoty Puławy nie miały problemu z pokonaniem beniaminka z Legionowa
(fot. AZOTY PUŁAWY)
(fot. AZOTY PUŁAWY)
Azoty Puławy pokonały Zepter KPR Legionowo 38:28. MVP spotkania wybrany został rozgrywający gospodarzy Rafał Przybylski, zdobywca ośmiu bramek.
Puławianie przystępowali do starcia z zespołem z Legionowa po wyprawie do mistrza Polski Industrii Kielce. Azoty zostały tam rozbite 23:39.
Cel na spotkanie z beniaminkiem był jeden: zwycięstwo i najlepiej w jak najwyższym rozmiarze. Goście na początku wychodzili na prowadzenie: 1:0, 2:0, 3:1. Po pierwszej części górą byli już miejscowi, którzy wygrywali 17:12.
W drugiej połowie gospodarze kontrolowali spotkanie. W 49 min, po rzucie karnym Jana Antolaka oraz trafieniach Kacpra Antolaka i Dawida Fedeńczaka przewaga Azotów wzrosła do 13 trafień (34:21). W końcówce goście zdołali zmniejszyć straty do 10 goli.
AzotyPuławy - Zepter KPR Legionowo 38:28 (17:12)
Azoty: Zembrzycki, Tsintsadze, Borucki - Przybylski 8, Jarosiewicz 8, Adamski 6, Marciniak 5, Ostroushko 2, Fedeńczak 2, Burzak 2, Janikowski 2, Zarzycki 1, Antolak 1, Konieczny 1, Zivkovic, Jaworski. Kary: 6 minut.
Zepter KPR: Zacharski, Szałkucki - Chabior 6, Lewandowski 5, Bogudziński 4, Maksymczuk 3, Wołowiec 3, Brzeziński 2, Ciok 2, Laskowski 1, Pawelec 1, Kostro, Klapka, Fąfara, Tylutki. Kary: 8 minut.
