Rywalem szczypiornistów Azotów Puławy w 1/8 finału Pucharu Polski będzie obrońca trofeum i aktualny mistrz kraju – Vive Tragi Kielce. Inny wynik rywalizacji, niż wygrana utytułowanych gości, byłby wielką sensacją.
Każdy, kto interesuje się piłą ręczną wie doskonale, że Vive przeszło ubiegły sezon jak burza, wygrywając wszystkie mecze. Do mistrzostwa dołożyło także Puchar Polski.
Doskonałej formy kielczanie nie stracili i w tym sezonie. Po dziewięciu kolejkach prowadzą z kompletem punktów. Znacznie słabiej Vive radzi sobie w Lidze Mistrzów. Po ostatnim remisie na swoim parkiecie z Rhein-Neckar Loewen, podopieczni trenera Wenty zajmują ostatnie miejsce w grupie A, z jednym "oczkiem” na koncie.
W starciu z tak mocnym przeciwnikiem puławianom będzie bardzo trudno o korzystny rezultat. Tym bardziej, że gospodarze zostali poobijani po ostatnim meczu z Miedzią Legnica i nie wystąpią w najsilniejszym składzie.
Zabraknie Wojciecha Zydronia, Dimitrija Zinczuka, Piotra Wyszomirskiego. Do tego, w obecnej sytuacji, priorytetem są rozgrywki ligowe. A przed Azotami jeszcze debiut na arenie międzynarodowej i dwumecz z HC VV Tikves 06 Kavadarci w Challenge Cup.
– W takiej sytuacji szansę gry otrzymają zmiennicy i ci, którzy z innych powodów grali ostatnio mniej. Mam na myśli Macieja Sieczkowskiego, Remigiusza Lasonia, Olega Siemionowa – zapowiada trener Bogdan Kowalczyk.
Pozostałe pary 1/8 finału PP: Orlen Wisła II Płock – Chrobry Głogów * Powen Zabrze – Orlen Wisła Płock * Warmia Anders Group Społem Olsztyn – Piotrkowianin Piotrków Trybunalski * MMTS Kwidzyn – Reflex Miedź Legnica * Wolsztyniak Wolsztyn – AZS AWF Gorzów Wielkopolski * Nielba Wągrowiec – Zagłębie Lubin (zakończył się wczoraj, po zamknięciu tego wydania gazety) * Pogoń Handball Szczecin – Stal Mielec (przełożony na 21 listopada).