Już we wtorek wielki rewanż półfinału Ligi Mistrzów: Real Madryt – Bayern Monachium. Transmisję tym razem przeprowadzi stacja Canal +. Początek studia już o godz. 20, a pierwszy gwizdek spotkania zaplanowano na godz. 20.45. W internecie spotkanie będzie można znaleźć na: NC+ GO i stronie canalplussport.pl.
Przypomnijmy, że w pierwszym starciu górą byli „Królewscy”, którzy wygrali w Niemczech 2:1. Wszystko zaczęło się zgodnie z planem. W 28 minucie gospodarze na prowadzenie wyprowadził Joshua Kimmich. Jeszcze przed przerwą wyrównał jednak Marcelo, a w 57 minucie arcyważnego gola dla Realu zdobył Marco Asensio.
W efekcie, zdecydowanie większe szanse na awans do finału ma drużyna Zinedine’a Zidane’a. Ekipa z Madrytu musi się jednak mieć na baczności. W końcu, w poprzedniej rundzie też łatwo wygrała w Turynie z Juventusem 3:0, a w rewanżu u siebie rozegrała katastrofalne zawody i dopiero karny w ostatnich sekundach pozwolił Realowi przejść do kolejnej fazy Ligi Mistrzów mimo porażki 1:3.
Oczywiście dodatkowym smaczkiem rewanżu jest osoba Roberta Lewandowskiego. Plotki na temat przenosin snajpera reprezentacji Polski na Santiago Bernabeu nie ucichły. „Lewy” po pierwszym meczu musiał też wysłuchać kilku przykrych komentarzy. Były bramkarz Bawarczyków Oliver Kahn nie szczędził słów krytyki pod adresem naszego napastnika. – On ma w klubie taki status, jaki chciał mieć. Jednak w tak ważnych meczach nie robi różnicy – przyznał Kahn na antenie ZDF.
W weekend Bayern łatwo poradził sobie z Eintrachtem Frankfurt wygrywając 4:1, chociaż trener Jupp Heynckes dał wolne wielu czołowym piłkarzom swojego zespołu. Oprócz Lewandowskiego cały mecz na ławce przesiedzieli także: Thomas Mueller i James Rodriguez. Zidane też odpuścił swoim gwiazdom, a „Królewscy” pokonali Leagnes 2:1. W spotkaniu nie wzięli udziału: Cristiano Ronaldo, Marcelo, czy Luka Modrić. Z ławki na ostatnie pół godziny weszli z kolei: Asensio i Toni Kroos.