Siatkarze Avii Świdnik po raz drugi przegrali z Kęczaninem Kęty. Jeżeli taki wynik powtórzy się w niedzielę, podopieczni Krzysztofa Lemieszka spadną do drugiej ligi.
Tego dnia Kęczanin był zdecydowanie lepszy i odniósł zasłużone zwycięstwo. Gospodarze potrafili nawiązać walkę tylko w pierwszym secie, który przegrali 24:26. Później jakby uszło z nich powietrze i dwie kolejne partie oddali bez walki.
Zespół z Kęt potrzebuje tylko jednego zwycięstwa do utrzymania. Losy rywalizacji mogą rozstrzygnąć się już w jutrzejszych zawodach, zaplanowanych na godz. 12. Avia uniknie degradacji tylko jeżeli wygra w niedzielę, a później także ewentualne piąte spotkanie.
Avia Świdnik - Kęczanin Kety 0:3 (24:26,20:25,18:25)