Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
ChKS Chełm wygrał po raz 19. w sezonie
(fot. ChKS Chełm)
Gospodarze zainkasowali cenne trzy punkty. To już 19. wygrana w obecnym sezonie. Lider z kompletem zwycięstw umocnił się na prowadzeniu
W wyjściowym składzie gospodarzy na ataku zagrał Jakub Ziobrowski, który zastąpił pierwszego atakującego Jędrzeja Gossa. Z kolei na rozegraniu w ekipie Visły pojawił się 20-letni Błażej Bień.
Partia otwarcia rozpoczęła się od punktu dla miejscowych zdobytego przez Łukasza Łapszyńskiego (1:0). Po kolejnych akcjach ChKS wygrywał 4:2. Autowa zagrywka przyjezdnych przełożyła się na prowadzenie gospodarzy 13:8.
As Jakuba Ziobrowskiego wprowadził chełmian na 14:12. W odpowiedzi Maciej Krysiak przestrzelił zagrywkę (19:15).
W końcówce pierwszej partii obie drużyny zaczęły bardziej ryzykować zagrywką, stąd mnożyły się serwisy w siatkę. Pierwsi bliżej skończenia seta byli gospodarze.
Na 24:20 atak ze środka zakończył Łukasz Swodczyk, a pierwszej szansy na asa nie wykorzystał Ziobrowski (24:21). W kolejnej akcji pomylił się atakujący ChKS i na tablicy było już 24:22. Set zakończył się atakiem Tomasza Piotrowskiego (25:22).
W drugiej odsłonie podopieczni Krzysztofa Andrzejewskiego zmuszeni zostali do odrabiania strat.
ChKS przegrywał: 1:3, 2:5, 3:6, 4:8. Ziobrowski doprowadził do remisu 8:8, a w kolejnej akcji Łukasz Łapszyński zapunktował na 9:8. Zespoły grały punkt za punkt. W końcówce atakujący zagrał blokiem na 22:19. W kolejnej akcji powtórzył zagranie (23:19). Ostatni punkt to także dzieło Ziobrowskiego, który blokiem zastopował Macieja Krysiaka (25:20).
Trzeci set był wyrównany. W połowie BKS Visła Proline odskoczyła na 11:9, a Ziobrowski doprowadził do remisu 12:12. Na 15:14 trafił Tomasz Piotrowski, szybko odpowiedział Krysiak (15:15).
Chełmianie szybko wyszli na prowadzenie 18:15 i o przerwę w grze poprosił szkoleniowiec Visły Michał Masny. Bydgoszczanie nie poddawali się (19:18). Gospodarze grali jednak swoje: dobrze blokiem, skutecznie w ataku, efektywnie w obronie.
Ziobrowski zdobył punkt na 23:20. I choć przyjezdni próbowali jeszcze walczyć, to szybko ostatni punkt w secie wywalczył atakiem po skosie Ziobrowski (25:23).
Statuetkę MVP zdobył przyjmujący ChKS Łukasz Łapszyński.
ChKS Chełm - BKS Visła Proline Bydgoszcz 3:0 (25:22, 25:20, 25:23)
ChKS: Swodczyk (3), Blankenau (1), Łapszyński (15), Marcyniak (4), Ziobrowski (17), Piotrowski (12), Fijałek (libero).
Visła: Narkowicz (5), Bień (1), Polczyk (10), Miniak (5), Szarek (10), Krysiak (13), Dzierżyński (libero) oraz Kaźmierczak i Jacznik.
MVP: Łukasz Łapszyński (ChKS).
