Mimo że PZL Leonardo Avia Świdnik prowadziła z BBTS Bielsko-Biała już 2:0 w setach, ostatecznie przegrała 2:3
Świdniczanie boleśnie przekonali się, że kiedy nie wygrywasz 3:0, to schodzisz z boiska po przegranej 2:3.
Było to spotkanie o podwójną stawkę, świdniczan i gospodarzy dzielił tylko punkt. „Żółto-niebiescy” zajmowali piątą, a BBTS ósmą pozycję. Avia rozegrała bardzo dobrze partię otwarcia. Po słabszym początku (1:3) wraz z upływem czasu podopieczni Jakuba Guza zaczęli zyskiwać przewagę.
Po skutecznym bloku Huberta Piwowarczyka prowadzili 11:8. Konrad Machowicz zapunktował atakiem na 13:10, a chwilę później skończył kolejny atak na 16:12. Środkowy punktował też na 23:19. Ostatnie „oczko” w pierwszym secie to as Mariusza Łysikowskiego.
W drugiej partii to Avia rozpoczęła od prowadzenia 3:1. Mateusz Zawalski pomylił się w bloku i świdniczanie wygrywali już 6:3. Krzysztof Pigłowski i spółka kontrolowali spotkanie. Miejscowi próbowali doprowadzić do remisu i wyjść na prowadzenie.
Przyjezdni jednak grali mądrze, dobrze zagrywali, grali atakiem i blokiem. Po skutecznym bloku Piwowarczyka wygrywali 19:15, a ataku Łysikowskiego 22:16. W końcówce BBTS zdołał jeszcze odrobić kilka punktów: 20:24, 22:24. W ostatniej akcji tej odsłony punktował Maciej Ptaszyński (25:22).
W trzecim secie do stanu 9:9 o punkt, dwa z przodu byli goście. Niestety, od tego momentu to miejscowi przejęli inicjatywę. BBTS prowadził: 12:10, 14:11, 19:16.
W końcówce Avia doprowadziła do remisów 21:21, 22:22, 23:23. Dwie ostatnie piłki należały jednak do gospodarzy. Najpierw atak skończył Wojciech Szwed, a w kolejnej akcji w wystawie piłki sytuacyjnej pomylił się Tomasz Kuś (25:23 dla BBTS).
Czwarta odsłona rozpoczęła się od dwóch ataków Ptaszyńskiego (2:0 dla Avii). Po doprowadzeniu do remisu miejscowi wyszli na 4:2. Od tego momentu BBTS utrzymywał kilkupunktową przewagę: 7:5, 9:6, 10:8, 12:9, 15:12, 18:14, 20:15, 22:16. Ostatecznie zwyciężył 25:17.
W tie-breaku do remisu 10:10 o trzy, dwa czy punkt bliżej wygranej byli świdniczanie. Ostatecznie górą byli gospodarze, którzy wygrali 15:13. Po porażce „żółto-niebiescy” spadli z piątej na szóstą pozycję. Miejsce Avii zajął właśnie BBTS.
BBTS Bielsko-Biała - PZL Leonardo Avia Świdnik 3:2 (20:25, 22:25, 25:23, 25:17, 15:13)
BBTS: Janus (3), Siek (10), Dębski (5), Romać, Pietruczuk (17), M. Zawalski (16), Chmielewski (libero) oraz Szwed (10), B. Zawalski (1), Kowalczyk (21).
PZL Leonardo Avia: Pigłowski (2), Piwowarczyk (9), Łysikowski (8), Machowicz (18), Ptaszyński (26), Połyński (9), Kuś (libero) oraz Krawczyk (3), Czerwiński, Kapuściński, Obermeler.
MVP: Bartosz Pietruczuk (BBTS).