W związku z przywróceniem, przez zarząd Polskiego Związku Piłki Siatkowej, do gry w I lidze Jokera Piła i Orła Międzyrzecz, zwiększono do 13 ilość drużyn. Uległ też zmianie terminarz rozgrywek.
Centrala wydłużyła sezon. Rozgrywki zasadnicze zakończą się dopiero 27 marca, a nie jak było przy 11 zespołach, trzeciego marca. W lidze nadal jest pięć terminów środowych. Nie zmieniła się też data startu rozgrywek, zaplanowana wcześniej na 10 października.
Dobrą wiadomością jest ta, że Avia będzie pauzować, tak jak to było w pierwszej wersji terminarza, już w piątej serii spotkań, siódmego listopada.
– Całe to zamieszanie z dołączeniem do ligi byłych dłużników centrali i zmiana terminarza nie jest z korzyścią dla klubów – twierdzi Mariusz Kowalski, libero Avii.
– Zespoły przygotowywały się na pierwszą, znaną już od ponad miesiąca, wersję. Teraz dokonuje się roszad, wydłuża sezon. Zespoły, borykające się z problemami finansowymi, na pewno będą miały dodatkowe kłopoty.
Trudności mogą się też pojawić w kadrach zespołów, będzie o cztery mecze więcej do rozegrania w sezonie zasadniczym.
– Nie mamy wyjścia, trzeba będzie pojechać i do Piły, i do Międzyrzecza – dodaje szkoleniowiec Avii Krzysztof Lemieszek. – Mam tylko nadzieję, że nie trafią nam się dwa wyjazdy pod rząd, np. do Szczecina, a potem na drugi koniec Polski, np. do Hajnówki.