(fot. MKS AVIA ŚWIDNIK)
Na zakończenie sezonu zasadniczego LKPS Politechnika Lublin pokonał w derbach regionu Avię Świdnik 3:2
Gospodarze byli żądni rewanżu za gładką przegraną w pierwszej rundzie w trzech setach. Nic dziwnego, że przystąpili do meczu z bojowym nastawieniem. Dodatkowo stawką derbowej rywalizacji była druga lokata w tabeli przed fazą play-off, której bronili lublinianie.
W nieparzystych setach górą byli gospodarze, w pozostałych goście. Od początku miejscowi nastawili się na mocny serwis, którym sprawiali sporo kłopotów świdniczanom. Ciężar gry w tym elemencie wzięli na siebie Paweł Rejowski, Wojciech Kwiecień i Paweł Toborek. Pierwsza odsłona rozstrzygnęła się w końcówce, choć już po połowie partii prowadzili miejscowi 15:13, 18:14, 20:16. Dwa ostatnie punkty zdobyli przy serwisie Szymona Seligi.
Dobrą zmianę w drugiej partii dał w szeregach Avii Wojciech Kasiura. Przyjmujący pociągnął grę silną zagrywką i to głównie dzięki niemu żółto-niebiescy wygrali 25:13.
W trzecim secie, podobnie jak w pierwszym, losy rywalizacji rozstrzygnęły się w końcówce. Po ataku Jakuba Czubińskiego było 20:17. Na 23:19 podwyższył Rejowski. Tę partię LKPS Politechnika wygrał do 21.
Bardzo wyrównana był kolejna odsłona. Przez pierwszą część prowadzili świdniczanie: 6:4, 11:10, 13:11, 15:13. Sporo emocji było w dalszej części seta. Atak Bartłomieja Żywno dał Avii prowadzenie 19:18, a Konrada Machowicza ze środka – 23:11. Autowy atak Czubińskiego sprawił, że stan rywalizacji wyrównał się na 2:2 w setach i do wyłonienia zwycięzcy konieczny był tie-break.
W nim od prowadzenia 3:0 zaczęli lublinianie. P Avię odopieczni trenera Kołodziejczyka powiększali przewagę. LKPS wygrywał już 7:2, 8:3, 11:5, 14:8, zwyciężając ostatecznie 15:9 i w całym spotkaniu 3:2. – Pokonaliśmy dobry zespół Avię i czujemy satysfakcję. Życzyłbym sobie i świdniczanom, abyśmy spotkali się jeszcze raz, już w fazie play-off – mówi trener LKPS Politechnika Maciej Kołodziejczyk.
– W poszczególnych setach zabrakło nam kilku elementów do odniesienia zwycięstwa. Nasza forma falowała. Przegrana nic nie zmienia w klasyfikacji. Poważne granie zacznie się w play-off – przekonuje trener Avii Sławomir Czarnecki.
– W sobotę LKPS był od nas lepszy. Sezon trwa dalej, przed nami play-off – dodaje przyjmujący Avii Marcin Kurek.
LKPS Politechnika Lublin – MKS Avia Świdnik 3:2 (25:18, 13:25, 25:21, 23:25, 15:9)
LKPS: Seliga, Rejowski, Kwiecień, Jesień, Czubiński, Borris, Cymerman (libero) oraz Antoszak, Toborek, Kostaniak, Polczyk, Zięzio, Malec.
Avia: Guz, Kępka, Misztal, Kurek, Żywno, Machowicz, Bonisławski (libero) oraz Pigłowski, Kasiura, Sajdak, Czarnecki, Baranowski.