Lubelski beniaminek kompletuje skład na sezon 2019/2020. Nowym zawodnikiem będzie przyjmujący Lechii Tomaszów Mazowiecki 27-leni Paweł Rusin
Nabytek LUK Politechniki Lublin to czołowy siatkarz I ligi. W minionym sezonie reprezentował barwy Lechii Tomaszów Mazowiecki. Z tą drużyną zakończył rozgrywki na wysokim czwartym miejscu. Zdobył dla swojego zespołu 390 punktów, w tym posłał 48 asów serwisowych. Nowy przyjmujący beniaminka mierzy 182 cm. W ataku skacze na prawie 3,5 metra (345 cm).
– Nie interesuje nas wyłącznie utrzymanie. Mierzymy w play-off i dlatego pozyskujemy zawodników z przeszłością w I lidze. Paweł Rusin spełnia to kryterium – zaznacza prezes LUK Politechnika Krzysztof Skubiszewski.
Ze składu, który pod koniec kwietnia wywalczył awans do I ligi na ataku pozostanie Jędrzej Goss. Przychodząc rok temu do Lublina zapowiadał się na dobrego gracza na tej pozycji. Leworęczny zawodnik doskonale wywiązał się ze swej roli. Był prawdziwym liderem zespołu. W oficjalnych meczach zdobył 487 punktów. Z dobrej strony zaprezentował się podczas turniejów: półfinałowego w Świdniku i finałowego w Strzelcach Opolskich.
Kibice LUK Politechniki nadal będą mogli oklaskiwać akcje kapitana Kamila Durskiego. 26-letni rozgrywający rok temu przyszedł do Lublina razem z kolegami z TSV Sanok środkowym Tomaszem Kusiorem i libero Rafałem Cabajem. Mierzący 185 cm były zawodnik także Victorii Wałbrzych potwierdził, że doskonale zna swój fach i mądrze kierował lubelskim zespołem.
Razem z Durskim lubelskiego zespołu nie zamierza opuszczać podstawowy libero Rafał Cabaj. – Na naszych meczach w II lidze działo się wiele. Myślę, że jeszcze większe emocje czekają nas na spotkaniach w I lidze. Już teraz zapraszamy na nie wszystkich naszych kibiców – mówi Cabaj.
Na środku bloku nadal występował będzie Kamil Szaniawski. Mierzący 205 cm 23-latek zostanie w Lublinie już na drugi sezon. Doświadczenie, które zdobył przez trzy lata w I-ligowym KPS Siedlce procentowało już podczas gry w II lidze, a z pewnością będzie nieodzowne podczas debiutu LUK Politechniki na zapleczu PlusLigi.
Trzeci rok lubelscy kibice będą mogli oglądać na przyjęciu Szymona Seligę. W zwycięskim sezonie nie miał za wiele szczęścia. Zawodnik uległ kontuzji i nie mógł pomóc drużynie w końcówce rozgrywek, w tym podczas turniejów w Świdniku i Strzelcach.