Na inaugurację pierwszej rundy play-off Avia Świdnik pokonała na wyjeździe KKS Kozienice 3:1. Drugie spotkanie zostanie rozegrane 7 kwietnia w Świdniku. Rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw
Przed tygodniem świdniczanie, na zakończenie sezonu zasadniczego, musieli uznać wyższość lokalnego rywala LKPS Politechniki Lublin ulegając 2:3. – Play-off to zupełnie, co innego. Tutaj każdy zespół zaczyna od zera, każdy na początku ma takie same szanse – twierdzi szkoleniowiec Avii Sławomir Czarnecki.
Biorąc pod uwagę wyniki sezonu zasadniczego z uprzywilejowanej pozycji do decydującej rozgrywki przystępowali podopieczni trenera Czarneckiego. Avia miała bowiem na koncie dwie wygrane z KKS. Na wyjeździe żółto-niebiescy ograli rywala w pięciu setach, w rewanżu w Świdniku zwyciężyli 3:1.
W partii otwarcia od początku inicjatywę przejęli goście. Avia prowadziła 6:3, 11:10, 18:14, 20:17 i 22:18. W końcówce przyjezdni odskoczyli na 24:22. Ostatecznie pierwszego seta wygrali 25:22.
Bardzo wyrówna walka toczyła się w kolejnej odsłonie. Na ataki gości odpowiadali gospodarze i na odwrót. Nic dziwnego, że bardzo często na tablicy wyników pojawiał się remis. W końcówce lepiej zaprezentowali się świdniczanie, którzy o punkt byli zawsze do przodu. Avia wygrywała 22:21, 23:22. Kiedy na tablicy zobaczyliśmy remis po 24 było już jasne, że zespoły grać będą na przewagi. Walkę nerwów wytrzymali goście, którzy zwyciężyli 26:24 i tym samym prowadzili już 2:0 w setach.
Bardzo ważna była trzecia partia. Gospodarze uwierzyli, że mogą jeszcze zagrozić rywalom. KKS postraszył przyjezdnych, zresztą bardzo skutecznie, pod koniec tej odsłony. Przez większą część partii to Avia miała więcej z gry. Świdniczanie wygrywali już 8:6, 13:9, 17:15, 21:17, 24:22. – Mieliśmy dwie piłki w górze i nie potrafiliśmy ich skończyć. Zrobiło się po 24 i zespół z Kozienic złapał wiatr w żagle. Przegraliśmy na przewagi – relacjonuje opiekun drużyny z Świdnika.
Porażka 26:28 podrażniła gości, co miało duże znaczenie dla dalszych wydarzeń na parkiecie. W czwartym secie Avia rozpoczęła z wysokiego c. – Przy zagrywce Marcina Kurka odskoczyliśmy na 7:1 i później już kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku – mówi Czarnecki. Tę odsłonę świdniczanie wygrali 25:14, a mecz 3:1.
KKS Kozienice – MKS Avia Świdnik 1:3 (22:25, 24:26, 28:26, 14:25), stan rywalizacji 0-1
Avia: Misztal, Kurek, Machowicz, Kasiura, Czarnecki, Kępka, Bonisławski (libero) oraz Guz, Sajdak, Żywno, Gajosz, Baranowski, Pigłowski, Bieńko (libero).
Pozostałe wyniki: pierwsza runda play-off (do 2 zwycięstw): Skórzani Skarżysko-Kamienna – Karpaty Krosno 0:3 (16:25, 22:25, 23:25), stan rywalizacji 0-1 * RCS Radom – LKPS Politechnika Lublin 3:1 (25:19, 25:20, 20:25, 28:26), 1-0 * Błękitni Ropczyce – Neobus Niebylec 1:3 (25:19, 23:25, 20:25, 22:25), 0-1.
7 kwietnia: Avia – Kozienice * LKPS – Radom * Niebylec – Błękitni * Karpaty – Skórzani.