Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

INNE

9 lipca 2021 r.
13:14

Maciej Zdziarski (autor książki „Dziewczyny z brązu, chłopaki ze złota): Tylko Łasko nie chciał rozmawiać

<br />

(fot. Jarosław Czępiński)

Rozmowa z Maciejem Zdziarskim, dziennikarzem, prezesem Fundacji Instytut Łukasiewicza, autorem książki „Dziewczyny z brązu, chłopaki ze złota. Rozmowy o siatkówce i nie tylko z medalistami igrzysk olimpijskich z Tokio (1964), Meksyku (1968) i Montrealu (1976)”

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Skąd pomysł na napisanie takiej książki?

– Pomysł zrodził się w głowie Ryszarda Czarneckiego, wiceprezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Uważał, że siatkarki, zdobywczynie brązowych medali igrzysk olimpijskich w 1964 i 1968 roku oraz siatkarze Huberta Wagnera z roku 1976 roku są za słabo obecni w przestrzeni siatkarskiej. Brakuje odwołania do tamtych wydarzeń, przypomnienia historii, pokazania ich sukcesów. Dzisiaj mamy dobry czas dla siatkówki i mamy nadzieję, że będzie jeszcze lepszy. Tym bardziej w takiej sytuacji nie możemy zapominać o tych, którzy tworzyli początki. Prezes długo namawiał mnie do napisania tej książki, a ja, ze wstydem muszę przyznać, stawiałem opór. To dziwne, że przez tyle lat od tamtych sukcesów nie było takiej książki, nie znalazł się nikt, kto zająłby się tym tematem. Okazało się, że jest szansa na bardzo ciekawe spotkania. Zaangażowałem się całym sobą. Od początku, od pierwszych rozmów z naszymi bohaterami wiedziałem, że będzie to niezwykle przeżycie. Dla dziennikarza zawsze jest czymś wartościowym, kiedy reprezentując daną redakcję mam szansę na rozmowę z ciekawymi ludźmi, pytać ich o różne rzeczy. Z drugiej strony moi rozmówcy okazali się jeszcze ciekawsi niż zazwyczaj mamy z tym do czynienia. Zobaczyłem, szczególnie w paniach, dzisiaj już 70-, 80-kilkuletnich bardzo ciekawe osobowości. Mogę powiedzieć, że po napisaniu tego dzieła nie zakończyła się nasza znajomość, dzwonimy do siebie, nadal rozmawiamy. Dla dziennikarza nie może być nic przyjemniejszego jak taka forma budowania relacji.

  • Godny podziwu jest czas w którym powstała ta publikacja. To zaledwie sześć miesięcy, książka liczy prawie 600 stron, waży 1,6 kg. Zawiera rozmowy z dziewięcioma siatkarkami i 11 siatkarzami…

– Dziennikarstwo jest zazwyczaj pracą indywidualną, ale może też być działaniem drużynowym, tak jak siatkówka i wtedy przynosi bardzo dobre rezultaty. Jestem autorem wszystkich wywiadów. Moje koleżanki przygotowywały mi dokumentację na spotkanie z każdą z pań i z każdym z panów. Korzystałem z pomocy znakomitego historyka siatkówki Krzysztofa Mecnera. On zadbał o przygotowanie biogramów wszystkich bohaterów, sprawdzenie faktów. Pamięć ludzka jest zawodna. Moi rozmówcy opowiadali o wydarzeniach sprzed 40 lat. Każdy szczegół, trofeum, mecz, okoliczności konkretnych wydarzeń wymagały sprawdzenia – i to była zasługa Krzysztofa Mecnera. Instytut Łukasiewicza, którym kieruję, zaangażował się w szukanie materiałów zdjęciowych. Udało się znaleźć setki zdjęć: niepublikowanych, wydobywanych z archiwów prywatnych naszych rozmówców. Była to praca kilku osób, której efektem jest książka zawierająca kolorowe zdjęcia, wydana na kredowym papierze. Cieszę się, że dociera ona do młodych odbiorców, uczestników klubów sportowych. Chcemy ją rozdawać na wielu imprezach promujących siatkówkę. Można ją też kupić za pośrednictwem Internetu, na allegro. Książka może stanąć na półce każdego kibica siatkówki. Już od pierwszych dni widzimy, że zainteresowanie publikacją jest ogromne. Potwierdza się to, że ci fani, którzy kibicują dzisiaj reprezentacji narodowej, oglądają ją w Lidze Narodów, czekają już na igrzyska olimpijskie, a później mistrzostwa Europy, naprawdę kochają siatkówkę za całość. A wspominanie ekipy Wagnera, czy nieco zapomnianych brązowych medalistek z roku 1964 i 1968 jest czymś, co budzi ciekawość. Bardzo cieszę się, że do budowania opowieści o polskiej siatkówce mogłem przyłożyć swoją skromną cegiełkę.

  • Który z rozmówców był najtrudniejszy w wywiadzie, w zdobywaniu wiedzy?

– Wszyscy byli bardzo otwarci, a więc takich trudności, na jakie czasami napotykają dziennikarze w wydobywaniu informacji od swoich rozmówców, nie miałem. Byli tacy rozmówcy, którzy sypali faktami, opowieściami, jak Edward Skorek, kapitan reprezentacji Huberta Wagnera, czy Krystyna Czajkowska-Rawska, która była kapitanem reprezentacji w roku 1968. To nie tylko wspaniale ukształtowani zawodnicy i ludzie, ale ciągle jeszcze liderzy swoich środowisk. Posiadają pełną dokumentację występów, dysponują ogromną wiedzą kontekstową: co wydarzyło się z poszczególnymi zawodnikami, jak potoczyły się ich losy. Rozmowy z nimi są takim fundamentem ustawiającym tę książkę. Wśród moich rozmówców byli też i tacy, którzy od wielu lat nie udzielali wywiadów, jak Wanda Wiecha-Wanot. Zaprosiła mnie do swego domu, rozmawialiśmy, czego efektem jest jeden z najlepszych wywiadów. Pokazuje nie tyle siatkarkę i jej losy, ile jest pewną opowieścią o ludziach i ich losach po drugiej wojnie światowej. Wanda Wiecha-Wanot urodziła się w Niemczech. Była dzieckiem rodziców, którzy byli ofiarami nazizmu. Życie miała niełatwe, obfitowało w różne trudności, choroby, wybory. Mimo to moja rozmówczyni daje pokaz ogromnego hartu ducha, ogromnej energii. W tym sensie była to trudna rozmowa. Była próbą wyjścia poza to, co wydarzyło się w jej życiu jako zawodniczki. To bardzo ciekawe spojrzenie.

Zupełnie inną kategorią były rozmowy z zawodnikami kadry Huberta Wagnera. Wielu z nich spędziło wiele czasu za granicą, niektórzy zostali we Francji jak Mirosław Rybaczewski, Bronisław Bebel, czy w Finlandii jak Włodzimierz Stefański. Inni wrócili po wielu latach z zagranicznych wojaży jak Zbigniew Lubiejewski, który mieszka dzisiaj w Olsztynie. Każdy z nich ma wartościową obfitującą w międzynarodowe kontakty historię. Zebranie tego wszystkiego w jedną całość, pokazanie bogactwa obfitości, ale także trudności w relacjach z wielką osobowością jaką był Hubert Wagner, było dla mnie ciekawym wyzwaniem. Opowieść o Wagnerze jest zniuansowana. Jest Edward Skorek, który pokazuje momenty upadku Wagnera, jego życiowej słabości związanej z alkoholem. Są tacy, którzy mówią o Wagnerze przede wszystkim jako o bliskim koledze. Przede wszystkim to Ryszard Bosek, który jako zawodnik mieszkał z nim w pokoju i płacił za to pewną cenę. Trener nie odpuszczał mu na treningu by nikt nie plotkował, że lepiej traktuje swojego kupla z pokoju. Wagner, jak wiemy osiągnął swój wielki sukces w roku 1976. Później kolejne próby już temu sukcesowi nie dorównywały, zarówno z kobiecą jak i męską reprezentacją, której trzy razy był trenerem. Pokazanie czym jest sukces, jaką cenę płaci się za niego, to też jest pewna wartość tej opowieści wydanej w postaci książki. Zależało mi, aby te wywiady były ciekawe, nie były takie uładzone, laurkowe, aby pokazać atmosferę konfliktu, napięcia, ale również niezwykłej przyjaźni, która była w obu reprezentacjach. Najbardziej wzruszające jest to, jak panie mówią, że po pewnym czasie przerwy w kontaktach, w latach 90-tych panie wznowiły relacje, spotykały co roku w innym mieście aby porozmawiać, wspominać, dzielić się swoim bieżącym doświadczeniem. I dopiero wtedy ich przyjaźń stała się jeszcze bardziej mierzalna niż wtedy, kiedy grały w drużynie, gdzie panuje pewien duch rywalizacji kto wyjdzie w szóstce. To wszystko stanowi o wartości tej książki.

  • Udało się dotrzeć do wszystkich zawodniczek i zawodników z brązowej i złotej reprezentacji?

– Niestety, tylko w jednym przypadku poniosłem porażkę i jest on związany z Lubelszczyzną. Bardzo chciałem aby w tej książce wystąpił Lech Łasko, który od wielu lat konsekwentnie nie udziela wywiadów, nie udziela się publicznie. Pomimo wielu zachęt z mojej strony i ze strony kolegów z drużyny nie zdecydował się na rozmowę. Szkoda, bo wielu ludzi zadaje sobie pytania dotyczące tragedii z 1976 roku, której uczestnikiem i kierującym był Lech Łasko. Zginęło wtedy dwóch zawodników Avii Świdnik, drużyna wracała z meczu z Płomieniem Milowice. Wierzę, że Lech Łasko będzie chciał kiedyś o tym opowiedzieć, że jemu samemu przyniesie to ulgę po wielu latach. To na pewno wybitny zawodnik, nazwisko nadal wiele znaczy w siatkówce. Młode pokolenie, jego syn grał w polskiej lidze. Szkoda, że nie reprezentuje polskich barw. Wierzę, że pod wpływem tej książki, tego jak zostanie ona odebrana wśród czytelników, kibiców, uda mi się jeszcze namówić siatkarza do wywiadu.

  • Jaka jest cena książki?

Można ją kupić w Internecie za 69 zł. To wydanie w twardej oprawie, na papierze kredowym, z kolorowymi zdjęciami. Zdecydowana większość nakładu powstała za darmo dzięki wsparciu Ministerstwa Sportu, sponsorów i został lub zostanie rozdana zawodnikom i zawodniczkom w całej Polsce. Ale już podczas przygotowania wydania docierały do nas informacje, że są osoby, które będą chciały mieć tę publikację, a nie dotrzemy do nich z darmowym wydaniem. Zdecydowaliśmy umożliwić im zakup.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Falkon 2025. WieloŚwiaty
ZDJĘCIA I PROGRAM
galeria

Falkon 2025: Fantastyczna impreza w Lublinie

Kosmiczna kantyna rodem z Gwiezdnych Wojen z holoszachami, gry, pokazy, cosplay i poszukiwania odpowiedzi na bardzo ważne pytania. W Lublinie trwa Falkon 2025. WieloŚwiaty. Co jeszcze przed nami?

Daria Szynkaruk jest kapitanem MKS FunFloor Lublin

MKS FunFloor Lublin po zaciętym spotkaniu pokonał Energę Start Elbląg

Paweł Tetelewski może być zadowolony z postawy swoich podopiecznych. MKS FunFloor wygrał w Elblągu z tamtejszą Energą Startem 28:26. Spotkanie było jednak bardzo zacięte.

Górnik Łęczna wciąż musi poczekać na pierwszą wygraną w tym roku

Górnik Łęczna wciąż musi poczekać na pierwszą wygraną w tym roku

Nieudany wyjazd Górnika Łęczna do stolicy. W piątek na otwarcie 21. kolejki Betlic I Ligi podopieczni trenera Pavola Stano przegrali z Polonią Warszawa 1:2

Odkryj tajemnice Lubelszczyzny! Rozpoznasz te zabytki po zdjęciach?
QUIZ

Odkryj tajemnice Lubelszczyzny! Rozpoznasz te zabytki po zdjęciach?

Lubelszczyzna to region, który zachwyca swoim dziedzictwem kulturowym, bogatą historią i niepowtarzalnym klimatem. Znajdziemy tu zarówno majestatyczne zamki i pałace, jak i urokliwe stare miasta, zabytkowe świątynie oraz miejsca owiane tajemnicą. Jeśli jesteś miłośnikiem historii i architektury, nasz quiz to doskonała okazja, aby sprawdzić swoją wiedzę i odkryć nieznane zakątki tej niezwykłej części Polski!

Seniorzy chcą spotykać się częściej. Kiedy nowy "plus"?

Seniorzy chcą spotykać się częściej. Kiedy nowy "plus"?

Mieszkanka Woli Burzeckiej w powiecie łukowskim zadzwoniła do naszej redakcji narzekając na zmniejszenie liczby zajęć dla seniorów w miejscowej świetlicy. To skutek zakończenia projektu w ramach Senior+. Zapytaliśmy w gminie o szansę na poszerzenie oferty.

Droga impreza w Kraśniku – stracił złoto, zegarek i pieniądze

Droga impreza w Kraśniku – stracił złoto, zegarek i pieniądze

Mieszkaniec Kraśnika nie wybrał sobie najlepszych kompanów do wspólnego biesiadowania. Po imprezowej nocy okazało się, że nie ma już gości, ale także jego kosztowności.

Dżem w Puławach
koncert
23 marca 2025, 19:00

Dżem w Puławach

Niewiele jest w historii polskiego rocka zespołów, o których można powiedzieć, że są kultowe. Na pewno jednym z nich jest Dżem, który wystąpi 23 marca (niedziela) w Puławach.

Gmina chce połączyć widoczną na zdjęciu SP w Moniakach z położoną kilka kilometrów dalej podstawówką w Bobach-Kolonii
edukacja

Jedna podstawówka zamiast dwóch. Rodzice zaskoczeni

Bez dyskusji na komisji oświaty, spotkań z mieszkańcami, bez konsultacji - rada miejska w Urzędowie podjęła uchwałę o zamiarze połączenia dwóch szkół podstawowych, w Bobach-Kolonii i Moniakach. Administracyjnie zlikwidowana ma być ta pierwsza, a fizycznie ta druga.

Greccy mistrzowie stoner – rocka zagrają w Lublinie
koncert
21 czerwca 2025, 18:00

Greccy mistrzowie stoner – rocka zagrają w Lublinie

Greckie trio, 1000mods dołącza do składu festiwalu – Lublin Rock The Square Festival. Trio 1000mods to – obecnie – jeden z najpopularniejszych greckich rockowych składów.

Domowa awantura – telewizor wylądował na zaparkowanym aucie

Domowa awantura – telewizor wylądował na zaparkowanym aucie

40-latek pokłócił się z partnerką i niefortunnie wyładował swoją złość. Teraz nie tylko nie ma telewizora, ale grozi mu również surowa kara.

Blisko milion zł na kulturę. Miasto zdecydowało jakie projekty otrzymają dofinansowanie

Blisko milion zł na kulturę. Miasto zdecydowało jakie projekty otrzymają dofinansowanie

60 projektów z dofinansowaniem prawie miliona złotych. Zakończył się tegoroczny konkurs Miasto Kultury. Projekt ma na celu tworzenie i upowszechnianie kultury wśród mieszkańców Lublina.

Rolnicy zaleją mailami unijnych komisarzy. Chodzi o przyszłość handlu z Ukrainą

Rolnicy zaleją mailami unijnych komisarzy. Chodzi o przyszłość handlu z Ukrainą

Umowa handlowa z Ukrainą musi mieć niezwykle konserwatywny wymiar – twierdzi europoseł Krzysztof Hetman z Polskiego Stronnictwa Ludowego, który wraz z rolnikami chce wspólnie wypracować nowe stanowisko i przekazać je władzom w Brukseli. Polityk stworzył już plan działania.

Kontrabanda w dostawczaku

Kontrabanda w dostawczaku

5,5 tys. paczek papierosów bez akcyzy ukrytych w samochodzie dostawczym – to wynik kontroli funkcjonariuszy straży granicznej na terenie gminy Wierzbica. Wartość rynkowa kontrabandy została oszacowana na niemal 100 tys. złotych.

Padwa ma wolne, AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z Jurandem

Padwa ma wolne, AZS AWF Biała Podlaska zmierzy się z Jurandem

W 16. kolejce AZS AWF Biała Podlaska powalczy o punkty z Jurandem Ciechanów.

Falkon 2024
WYDARZENIE

Falkon 2025. WieloŚwiaty. Trzy dni z fantastyką (program)

Od ponad 20 lat Falkon dostarcza fantastycznych wrażeń. W ten weekend też ich nie zabraknie: będą spotkania z twórcami, prelekcje, panele dyskusyjne, konkursy, warsztaty, pokazy i gry. To wszystko przez trzy dni w Akademii Nauk Stosowanych im. Wincentego Pola w Lublinie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!